60-latek otrzyma gigantyczne odszkodowania od koncernu farmaceutycznego Pfizer. Skutki działania ich leku okazały się zaskakujące.
Aż 600 tys. euro (ok. 2,7 mln złotych) wypłaci koncern Pfizer 60-latkowi z Włoch. Mężczyzna stosował lek na Parkinsona popularnego ostatnio koncernu.
Jednak skutki stosowania leku koncernu Pfizer okazały się nieco inne od oczekiwanych. Problemy Włocha zaczęły się ponad 20 lat temu, gdy zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona.
Lekarze przepisali mu wówczas lek firmy Pfizer. Wkrótce mężczyzna zaczął odczuwać skutki uboczne, które wtedy nie były wymienione na ulotce lekarstwa.
Dlatego pacjent postanowił zwrócić się o pomoc do kancelarii adwokackiej w Turynie i pozwać w trybie cywilnym koncern Pfizer.
60-latek twierdzi, że po lekach od Pfizera… uzależnił się od hazardu i seksu. Mało tego, z powodu skutków ubocznych Włoch musiał również odejść z pracy.
Przed sądem mężczyzna domagał się odszkodowania z powodu inwalidztwa oraz strat finansowych, które poniósł. I co zaskakujące, mężczyzna ostatecznie wygrał!
Najpierw sąd pierwszej instancji zasądził zadośćuczynienie dla mężczyzny. Teraz sąd apelacyjny w Mediolanie utrzymał pozytywny dla Włocha wyrok.
Jak podaje dziennik „La Stampa” sędziowie w uzasadnieniu wyroku podkreślili, że każdy koncern farmaceutyczny musi sumiennie przestrzegać reguł badań eksperymentalnych i protokołów przed wypuszczeniem lekarstwa na rynek. Firma musi także informować o możliwych niepożądanych skutkach ubocznych leku, a w tym przypadku ulotkę zaktualizowano dopiero w 2007 roku.
Źródło: La Stampa / o2
