
W internecie bardzo popularne stało się tytułowe hasło zaproponowane przez globalistów z Forum Ekonomicznego w Davos. Zakłada ono, że po pandemii odejdziemy od prywatnej własności. Warto zauważyć, że taki postulat staje się popularny zwłaszcza wśród zachodnich społeczeństw.
W USA mówi się o kilku żyjących obok siebie pokoleniach: Pokolenie Z to osoby w wieku 16-23 lata. Millenialsi to osoby w wieku 24-39 lat. Pokolenie X – osoby w wieku 40-55 lat. Boomers – osoby w wieku 56-74 lata. Silent generation („ciche pokolenie”) – powyżej 75 lat.
Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2020 roku, 40% Amerykanów ma pozytywny stosunek do socjalizmu (o 4 punkty procentowe więcej niż w 2019 roku). Najsilniejszy wzrost nastrojów socjalistycznych widoczny jest wśród najmłodszych obywateli, w przypadku których pozytywny stosunek do socjalizmu wyraża 49% osób (mowa o „pokoleniu Z”, czyli 16-23 lata).
Przychylność tej samej grupy wiekowej dla komunizmu utrzymuje się na stałym poziomie 28%, a wśród tzw. millenialsów, czyli grupy wiekowej 24-39 lat, jest to 22%.
Dodatkowo 18% osób z „pokolenia Z” i 13% „millenialsów” uważa, że komunizm jest systemem bardziej sprawiedliwym niż kapitalizm i warto rozważyć wprowadzenie go w Ameryce.
Powyższe dane sugerują, że młodsze pokolenia nie są do końca zadowolone z obecnego systemu (w domyśle „kapitalistycznego”). W wielu państwach zachodnich standard życia zwykłych obywateli wcale nie ulega poprawie, pomimo wiecznie rosnących wykresów giełdowych i ogromnych przychodów poszczególnych korporacji. Młodsze pokolenia mają dużo mniejsze szanse na znalezienie pracy z godziwym wynagrodzeniem.