Rozpoczęła się kampania telewizyjna promująca szczepienia. W pierwszym spocie wystąpił Cezary Pazura.
Aparat władzy rozpoczął kampanię telewizyjną promującą szczepienia na Covid-19. W pierwszym spocie wystąpił popularny aktor – Cezary Pazura. Wielu internautów zwróciło uwagę na fakt, że gwiazdor nie miał maseczki.
– To jest plan filmowy, pewnie byłoby lepiej, gdyby pojawił się tam taki motyw (maseczki). Głównym motywem, mimo wszystko, były szczepienia i na tym się skupiamy, na tej promocji – powiedział Piotr Müller.
Rzecznik rządu odniósł się również do zarzutu, że Pazura nie jest już rozpoznawalnym w młodszych kręgach.
– Mam 32 lata i pamiętam „Kilera” i inne filmy, które powstawały w tamtym czasie, mimo, że faktycznie byłem wtedy nastolatkiem – powiedział rzecznik rządu. – Cezary Pazura to na pewno międzypokoleniowy aktor, który jest w stanie przekonać do zaszczepienia się nie tylko osoby starsze, ale także osoby młodsze. Nie jest najbardziej popularny w gronie 18- czy 20-latków, ale do tych osób również będziemy kierować specjalną kampanię – powiedział polityk PiS.
Przy okazji pisowski polityk wyznał, że z Pazurą łąączy go to, że obaj byli… killerami.
– To dosyć zabawne, generalnie miałem w szkole taką ksywkę, „Kiler”, w tym właśnie czasie, gdy ten film był popularny. To się rymowało – powiedział.
Źródło: polsatnews.pl
