Trwa niszczenie kobiecego sportu. Zmiennopłciowcy mogą we Francji grać z kobietami w rugby

Fot. ilustr.: EPA/YOAN VALAT Dostawca: PAP/EPA.
Fot. ilustr.: EPA/YOAN VALAT Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Francuska federacja rugby zezwoliła osobom zmiennopłciowym na udział od przyszłego sezonu we wszystkich krajowych rozgrywkach we Francji. To oznacza, że mężczyźni podający się za kobiety będą grać z nimi w jednym zespole, lub przeciwko żeńskim drużynom.

Francuska federacja wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że ​​jej zarząd jednogłośnie głosował za propozycją Komisji ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji i Równego Traktowania, by zmiennopłciowcy mogli grać w drużynach wedle swego wyboru, czy mniemania.

Zmiennopłciowcy musza mieć tylko prawne potwierdzenie zmiany płci.

REKLAMA

W październiku ubiegłego roku World Rugby zaleciło kobietom zmiennopłciowym (mężczyznom przerobionym na kobiety), aby ze względów bezpieczeństwa nie grały w rozgrywkach kobiet ani w kobiecych zespołach. To były jednak tylko wytyczne – zalecenia światowej organizacji i w żaden sposób nie były wiążące dla federacji narodowych.

Kwestie bezpieczeństwa są oczywiste. Rugby to bardzo brutalny sport, w którym często dochodzi do bardzo poważnych kontuzji. Starcia biologicznych mężczyzn podających się za kobiety z prawdziwymi kobietami mogą zakończyć się tragicznie

– Rugby to sport który łączy, sport dla wszystkich, bez rozróżnienia na płeć, gendera, pochodzenie czy religię – oznajmił Serge Simon, wiceprezes francuskiej federacji rugby. – Ważne jest, aby pozwolić wszystkim naszym członkom na praktykowanie ich pasji przy jednoczesnym poszanowaniu praw wszystkich.

Na dwa lata przed mistrzostwami świata rugby we Francji, francuska federacja stwierdziła, że ​​głosowanie jest „życzliwym i zdecydowanym sygnałem, że szacunek dla mniejszości jest niezmienną regułą w naszym sporcie”.

Zgodnie z nowymi zaleceniami francuska federacja stwierdziła, że ​​osoby zmiennopłciowe „fizycznie przemienione i uznane zgodnie z ich aktualną płcią ” mogą uczestniczyć we wszystkich oficjalnych zawodach. Osoby z nowa przerobioną płcią muszą wykazać, że zmienił się ich stan cywilny. Inaczej mówiąc Zygmunt musi mieć dokumenty tożsamości, że jest Teresą

Zmiennopłciowcy przerabiający się z mężczyzny na kobietę powinni również wykazać, że są w trakcie „leczenia” hormonalnego od co najmniej 12 miesięcy. Oczywiście obniżany sztucznie poziom testosteronu w niczym nie zmniejsza przewagi wzrostu, wagi, szybkości siły etc przeciętnego mężczyzny nad przeciętna kobietą ani zawodnika rugby nad zawodniczką.

To kolejna decyzja, która prowadzi do zniszczenia kobiecej rywalizacji sportowej. Niedawno Międzynarodowy Komitet Olimpijski zatwierdził poprawkę do zasad zdobywania kwalifikacji na Igrzyska w podnoszeniu ciężarów. W Tokio może więc wystąpić udający kobietę zmiennopłciowiec z Nowej Zelandii, niejaki Laurel Hubbard, który w 2013 roku „przerobił się” na kobietę.

Na zawodach Pucharu Świata w Rzymie, które były jednym z etapów, by zakwalifikować się na Igrzyska, Hubbard startowała w kategorii powyżej 87 kilogramów. Zmiennopłciowiec dźwignął w dwuboju 270 kilogramów i pokonała najgroźniejszą rywalkę – Ukrainkę Anastazję Łysenko o 4 kilogramy.

Hubbard w 2019 roku wygrał też Igrzyska Pacyficzne na Samoa. Australijczycy już raz w 2018 roku próbowali zablokować zmiennopłciowcowi rywalizowanie w Zawodach Wspólnoty Gold Coast 2018 z paniami, ale nie udało im się jej powstrzymać. Narazili się tylko na oskarżenie o transfobię.

REKLAMA