Jarosław Kaczyński w rozmowie z Jerzym Jachowiczem w PR24 mówił wiele o stanie koalicji rządzącej, planach PiS, a także dzielił się swoim obserwacjami dotyczącymi sceny politycznej w Polsce.
Obóz władzy będzie przekształcony
– W tej chwili nie chcę jeszcze o tym mówić [kto mógłby rozszerzyć koalicję]. Ale sądzę, że będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, że obóz będzie nieco przekształcony – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Jerzym Jachowiczem w PR24.
Pytany o Pawła Kukiza, prezes Prawa i Sprawiedliwości, odpowiedział: – To akurat w tym wypadku nie o niego chodziło, chociaż oczywiście bardzo byśmy się ucieszyli i nawet nie jesteśmy daleko od porozumienia. Sądzę, że jesteśmy blisko, ale akurat w tym momencie chodziło o kogoś innego.
Kaczyński: zawsze można z kimś przegrać
Jarosław Kaczyński twierdzi, że zdaje sobie sprawę, iż w polityce zawsze może pojawić się ktoś lepszy.
– My tego błędu chcemy uniknąć. Zawsze wiemy, że można z kimś przegrać i zawsze wiemy, że trzeba się starać, rozmawiać ze społeczeństwem i trzeba naprawiać błędy, rozmawiać także z tymi, którzy się w pewnym momencie zniechęcili do nas, a także z tymi, którzy od dawna byli niechętni, a może teraz spojrzą inaczej – stwierdził wicepremier Kaczyński.
Co z PO? Kaczyński: tyle razy leżałem w politycznym grobie…
– Powiem coś, co może zaskoczy. Ja bym w tej chwili w żadnym wypadku nie powiedział, że losy PO są przesądzone, bo mam własne doświadczenia. Tyle razy leżałem w politycznym grobie i jakoś powstawałem. Różnie może być, chociaż bez jakichś zmian w Platformie bardzo daleko idących będzie to droga w dół. Czy takie zmiany są możliwe, tego nie wiem – mówił w Polskim Radiu wicepremier Jarosław Kaczyński.
„Pewnie przy końcu mojej kariery politycznej znalazłem kogoś takiego jak pan premier„
Kaczyński bardzo mocno chwalił prezesa Rady Ministrów – Mateusza Morawieckiego.
– Współpracujemy [z premierem], naprawdę, idzie to dobrze. Jestem bardzo zadowolony, że pewnie przy końcu mojej kariery politycznej znalazłem kogoś takiego jak pan premier – powiedział prezes PiS.
Czy Kaczyński ma kandydata na następcę?
– Nie mam [upatrzonego kandydata na następcę] i uważam, że odchodzący lider, chociaż wszystko wskazuje, że podczas kongresu jednak będę kandydował na szefa partii po raz kolejny, ale odchodzący lider nie powinien wskazywać zupełnie wprost swojego następcy, bo to raczej tego następcę obciąży niż uczyni mocnym. Jest kilka osób, które mogą być brane pod uwagę, ale będę pod tym względem dyskretny. Na pewno na horyzoncie naszej partii, ale szerzej – na horyzoncie naszej polityki, europejskim – jasno świeci gwiazda obecnego premiera, którego kwalifikacje są bardzo wysokie – stwierdził Jarosław Kaczyński.
– Czy bardzo sprawny premier, wyjątkowo zdolny człowiek, niezwykle pracowity, będzie jednocześnie dobrym szefem partii, w której jest od niedawna i czasem budzi pewne emocje, tego nie wiem. To zależy w wielkiej mierze od niego, od umiejętności wciągnięcia się w skomplikowaną dziedzinę, wymagającą bardzo wielkiej ilości kompromisów, jaką jest polityka partyjna w dużej znaczącej partii. To jest ciężki chleb. Tego po prostu nie wiem. Być może będziemy musieli funkcje rozdzielać – dodał.
Źródło: Polskie Radio
