Maroko rozważa paszporty szczepionkowe z UE, ale ma problem z osobami po szczepieniu chińskim i rosyjskim

Maroko
Plaża w Maroku Fot. Wikipedia
REKLAMA

Maroko poważnie rozważa przyjęcie „paszportu zdrowotnego” i otwarcia granic dla turystów, którzy się zaszczepili. W 2019 roku plaże tego kraju odwiedziło 13 milionów osób. Teraz Maroko przeżywa znaczny spadek dochodów z turystyki.

Rozwiązaniem mógłby być „paszport szczepionkowy”. Mówi się o utworzeniu elektronicznej platformy rejestracyjnej dla zaszczepionych turystów. Miejscowe ministerstwie zdrowia podało, że marokański „paszport zdrowotny” przyjmie formę świadectwa szczepienia przeciwko Covid-19.

Uruchomienie platformy, z której można pobrać zaświadczenie, jest jednak opóźnione ze względu na żądania i wymogi Unii Europejskiej. By zapewnić dwustronną wymianę podróżnych, Bruksela żąda, by świadectwa otrzymywały tylko osoby, które były zaszczepione produktami autoryzowanymi przez Europejską Agencję Leków.

REKLAMA

Tymczasem w samym Maroku stosuje się szczepionki chińskie, ciągle bez autoryzacji w UE. To samo dotyczy rosyjskiego Sputnika. Rabat nie chce tworzenia osobnych platform dla turystów, według producentów szczepionek oraz braku zasady wzajemności wobec swoich obywateli, którzy skorzystali z produktu z Chin.

Źródło: Bladi.net

REKLAMA