Wielka wojna na Bliskim Wschodzie? Chamenei wzywa państwa muzułmańskie do wsparcia Palestyny

Ajatollah Ali Chamenei duchowy przywódca Iranu. / fot. PAP/EPA
Ajatollah Ali Chamenei duchowy przywódca Iranu. / fot. PAP/EPA
REKLAMA

Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei wezwał państwa muzułmańskie do wojskowego i finansowego wsparcia Palestyńczyków oraz do odbudowy Strefy Gazy po trwającym 11 dni konflikcie zbrojnym z Izraelem. Premier państwa żydowskiego Benjamin Netanjahu ostrzegł, że w wypadku agresji odpowie „nowym poziomem siły”.

W oświadczeniu transmitowanym w irańskich mediach Chamenei zwrócił się do muzułmanów na świecie, aby domagali się od rządów swoich krajów popierania Palestyńczyków.

Irańskie władze oświadczyły w piątek, że Palestyńczycy odnieśli „historyczne zwycięstwo” nad Izraelem. Gwardia Rewolucyjna ostrzegła Izrael przed „śmiertelnymi ciosami” po tym, jak konflikt w Strefie Gazy pokazał potęgę palestyńskiego arsenału.

REKLAMA

„Gratulacje dla naszych palestyńskich sióstr i braci za historyczne zwycięstwo. Wasz opór zmusił agresora do odwrotu” – napisał na Twitterze rzecznik irańskiego MSZ Said Chatibzadeh. Gwardia Rewolucyjna oświadczyła, że „intifada (palestyńskie powstanie) przeszła od używania kamieni do potężnych, precyzyjnych pocisków (…) i w przyszłości syjoniści (Izrael) mogą spodziewać się śmiertelnych ciosów z obszaru terytoriów okupowanych”.

Iran, który nie uznaje państwa żydowskiego, wspiera i uzbraja islamskich bojowników Hamasu, którzy rządzą w Strefie Gazy. Autonomia Palestyńska prezydenta Mahmuda Abbasa kontroluje zamieszkane przez Palestyńczyków obszary okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu.

Ajatollah Chamenei powiedział przed rokiem, że Iran zmienił stosunek sił militarnych między Izraelem a Palestyńczykami. Irańskie władze pokazały w piątek wyprodukowanego w Iranie drona bojowego, który według nich ma zasięg 2000 km; nazwano go „Gaza” na cześć walki Palestyńczyków z Izraelem – podały izraelskie media państwowe.

Tymczasem premier Izraela Benjamin Netanjahu ostrzegł Hamas przed próbą jakiegokolwiek kolejnego ataku. Zagroził, że w wypadku agresji Izrael odpowie „nowym poziomem siły”.

– Jeżeli Hamas myśli, że będziemy tolerować deszczyk rakiet, myli się – zapowiedział Netanjahu w przemówieniu. Dodał, że odpowiedzią na „jakikolwiek wyraz agresji przeciwko społecznościom w rejonie Gazy lub innych częściach Izraela” będzie „nowy poziom siły”.

Agresywna narracja obu stron nie zwiastuje długiego pokoju między Izraelem a Palestyną. Niepokojem napawa też scenariusz, w którym konflikt mógłby się rozszerzyć na cały region.

Izrael ostrzega terrorystów z Hamasu: „Na agresję odpowiemy nowym poziomem siły”

Źródła: NCzas.com, PAP

REKLAMA