Islamski terrorysta z bazyliki w Nicei nagle… stracił pamięć

Bazylika Notre-Dame de Nice. Foto: wikimedia
Bazylika Notre-Dame de Nice. Foto: wikimedia
REKLAMA

29 października 2020 roku terrorysta zaatakował wiernych w bazylice Notre-Dame w Nicei. Trzech katolików straciło życie. Śledztwo policyjne trwa, ale okazuje się, że zatrzymany islamista cierpi na amnezję.

Brahim A. obecnie niczego nie pamięta, nie czuje się winny. Taktyka obrony, która może mu przynieść sukces. Zamachowiec pochodzi z Tunezji. Przyjechał do Francji przez włoską wyspę Lampedusa.

Po zamachu, w którym zamordował trzy osoby, został zneutralizowany przez policję dopiero po użyciu przez funkcjonariuszy broni palnej. Ranny terrorysta najpierw się leczył, później „stracił pamięć” i był na obserwacji psychiatrycznej.

REKLAMA

Dopiero teraz został przesłuchany po raz pierwszy przez sędziów śledczych. Według pierwszego raportu lekarzy jego urazy i leczenie nie mają wpływu na możliwą amnezję krótko lub średnioterminową. Nie można wykluczyć, że był po prostu przeszkolony wcześniej w stosowaniu technik symulacji.

Wygląda to na taktykę jego obrony. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że działał z premedytacją, a atak na bazylikę zaplanował. W przeddzień ataku 21-latek odwiedzał kościół co najmniej cztery razy. Śledczy wykryli w jego telefonie wiadomości, w których pisze, że „ma plan” we Francji, a „Allach ułatwi” mu działania w tym kraju.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA