
Radykalni lewicowi aktywiści przyznali się do podpalenia powstającej w Niemczech fabryki Tesli.
Gigantyczna fabryka europejska Tesli – „Gigafactory” powstaje w Gruenheide w Brandenburgii. Śledczy od początku badali, czy to działanie miało charakter polityczny.
Pożar fabryki uszkodził kilka kabli energetycznych, poinformował rzecznik prasowy biura Krajowej Policji Śledczej Niemiec (LKA). Jak dodał, śledczy badają obecnie treść listu otwartego krążącego od środy w mediach społecznościowych.
Do czynu przyznają się lewaccy radykalnie aktywiści. „Tesla nie jest ani zielona, ani ekologiczna, ani społeczna” – napisali domniemani sprawcy. Jeszcze jeden dowód na to, że progresywizm to wąż, który zaczyna zjadać własny ogon.
Amerykańska firma chce w niemieckiej fabryce produkować do 500 tys. samochodów Model Y rocznie. Z powodu pożaru przesunęła otwarcie obiektu z 1 lipca na koniec wakacji 2021 r.
Mehr zu Kabel-Anschlag gegen Tesla: Brand an Baustelle ließ sich mit Feuerlöscher stoppen https://t.co/nKHIgPHAdR #Elektroauto #Tesla #Grünheide #GigaBerlin
— TeslaMag.de (@teslamag) May 27, 2021
Źródło: PAP