Islamista-schizofrenik zaatakował nożem policjantkę. Został zabity po kilkugodzinnej obławie

Nóż.
Nóż - zdj. ilustracyjne. (Fot. Unsplash)
REKLAMA

Funkcjonariuszka policji miejskiej została zaatakowana nożem pod Nantes. Po trzech godzinach obławy 39-letni napastnik został „zneutralizowany” na przedmieściach miasta. Mężczyzna był znany policji jako zradykalizowany islamista, ale miał też być schizofrenikiem.

Wcześniej przebywał w więzieniu za napad z bronią w ręku. Wersja z chorobą psychiczną wydaje się pomocna w celu wytłumaczeniu kolejnego aktu islamskiego terroryzmu, który dotyka Francję i nie pobudza do działania kolejnych zradykalizowanych osób.

Do ataku na funkcjonariusza miejskiej policji doszło w piątek 28 maja w La Chapelle-sur-Erdre na przedmieściach Nantes. Napastnikiem był 39-letni Ndiaga Dieye. Policja mówi o problemie „Szaleńców Proroka” o „hybrydowym profilu”. Napastnik był motywowany nienawiścią, ale i podobno chorobą.

REKLAMA

Wszystko zaczęło się około godziny 10 w komendzie policji miejskiej La Chapelle-sur-Erdre, spokojnego miasta liczącego około 20 000 mieszkańców, położonego kilka kilometrów od stolicy Bretanii. Mężczyzna dźgnął tam nożem policjantkę miejską i poważnie ranił ją w nogi. Później zabrał jej pistolet i uciekł.

W czasie opuszczania posterunku ranił jeszcze jednego policjanta, którego uratowała kuloodporna kamizelka. Do obławy na terrorystę zmobilizowano 180 funkcjonariuszy żandarmerii, a dodatkowo 60 żandarmów zmotoryzowanych ze specjalnej jednostki GIGN w Nantes. Do tego były psy tropiące i dwa helikoptery.

Terrorysta uciekał samochodem, ale spowodował wypadek i porzuciła uto na na środku drogi. Jak ujawnił prokurator z Nantes wieczorem, podejrzany schronił się w kwaterach prywatnych położonych w pobliżu siedziby… brygady żandarmerii La Chapelle-sur-Erdre. Wziął jako zakładniczkę młodą kobietę, którą przetrzymywał przez 2,5 godziny.

Kiedy go odnaleziono, ostrzeliwał się z balkonu i znowu próbował uciec. Został zastrzelony na pobliskim polu. W wymianie ognia udało się mu zranić jednego żandarma w rękę, a drugiego w ramię.

Prokuratura podała profil napastnika. Urodził się w 1981 roku w Saint-Nazaire. Ndiaga Dieye zaczynał od pospolitych przestępstw, miał też sprawy o przemoc wobec policji. Aresztowany w 2013 r. w sprawie napadu z bronią w ręku, w 2015 r. został skazany na 8 lat więzienia. W 2016 roku miał przerwę w odbywaniu wyroku, bo zdiagnozowano u niego ciężką schizofrenię.

Twierdził, że jest opętany, słyszał głosy, stał się też praktykującym i rygorystycznym muzułmaninem. Od czasu zwolnienia z zakładu karnego, mieszkał w La Chapelle-sur-Erdre. Pod koniec odbywania kary, był monitorowany przez wywiad w celu oceny jego radykalizacji.

REKLAMA