Winnicki o kandydaturach na RPO: „Ze strony lewicowo-liberalnej opozycji jak i PiS-u są losowane mniej więcej tak, jak obostrzenia przez rząd”

Robert Winnicki. / foto: Prt Sc Polsat News
Robert Winnicki. / foto: Prt Sc Polsat News
REKLAMA

Robert Winnicki gościł w programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”. Rozmowa dotyczyła m.in. wyborów nowego Rzecznika Praw Obywatelskich.

Kilku polityków Porozumienia, w tym sam lider ugrupowania Jarosław Gowin, poparło kandydaturę prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wzbudziło to wiele emocji, ponieważ jest to kolejny „rozłam” w tzw. Zjednoczonej Prawicy. PiS bowiem popiera kandydaturę senator Lidii Staroń.

REKLAMA

– Widzimy, że w Polsce rządzi ani zjednoczona, ani prawica. Mam wrażenie, że te kolejne pomysły na Rzecznika Praw Obywatelskich, ze strony lewicowo-liberalnej opozycji jak i PiS-u, są losowane mniej więcej tak, jak losowane są obostrzenia przez rząd – co nam dzisiaj wypadnie, jak w totalizatorze – mówił poseł Konfederacji Robert Winnicki.

Polityk ocenił także urzędującego Adama Bodnara, jako „fatalnego Rzecznika Praw Obywatelskich, zideologizowanego, lewicowego”. Jak podkreślał, Bodnar „maksymalnie” wykorzystywał swój urząd do promowania własnej wizji ideologicznej.

– Musimy teraz odpowiedzialnie, jako klasa polityczna, postawić na dobrego kandydata, który zagwarantuje wolności obywatelskie, przestrzeganie konstytucji, również w sprawach zasadniczych, takich jak ochrona życia, czy statusu małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny – podkreślał Winnicki.

Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, zgodnie z którym wybór nowego RPO musi nastąpić do 16 lipca.

Kadencja Adama Bodnara upłynęła we wrześniu 2020 roku, jednak wobec braku następcy, nadal pełni on ten urząd.

Źródło: Polsat News

REKLAMA