
W meczu przyjaźni (obydwie zawodniczki są koleżankami) Iga Świątek pokonała Słowenkę Kaję Juvan 6:0, 7:6. W drugim secie Słowenka sprawiła Polce sporo problemów.
Świątek broni tytułu na turnieju wielkoszlemowym w Paryżu i innego wyniku nikt nie oczekiwał. Panie są poza tym dobrymi koleżankami i Juvan winszowała Idze rocznicy jej 20 urodzin. Także po meczu obydwie zawodniczki wdały się w pogaduszki.
W 2018 roku obydwie tenisistki wspólnie wywalczyły złoty medal młodzieżowych igrzysk olimpijskich w Buenos Aires w deblu. Startowały też nieraz razem w grze podwójnej podczas juniorskich zmagań wielkoszlemowych.
Rozstawiona z numerem 8 Polka jest już w II rundzie, ale to dopiero początek turnieju. W kolejnej rundzie jej rywalką będzie Amerykanka Shelby Rogers (9 w rankingu WTA) lub Rebecca Peterson ze Szwecji.
W tym sezonie Iga Świątek pokazała już, że jest w dobrej formie, więc apetyt kibiców na drugiego wielkiego szlema jest spory.
W poniedziałek 31 maja występ w imprezie na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa rozpocznie też Kamil Majchrzak, który trafił na reprezentanta gospodarzy Arthura Cazaux. Dzień wcześniej mecz pierwszej rundy przegrał rozstawiony z „19” Hubert Hurkacz, a we wtorek do rywalizacji powinna włączyć się Magda Linette.
Ale to jest piękne! Kaja Juvan podbiegła z urodzinowym przytulasem do Igi Świątek na rozgrzewce w kuluarach kortu Philippe’a Chatrier. #RolandGarros pic.twitter.com/prVK7janKn
— Dawid Żbik (@DawidZbik) May 31, 2021