Szczepionka przeciwko Covid-19 może nie zadziałać nawet u co dziesiątej osoby. Przyczyn jest kilka

Szczepionka Johnson&Johnson. Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. PAP/EPA
Szczepionka Johnson&Johnson. Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. PAP/EPA
REKLAMA

Jak podaje portal „Super Nowości”, nie wszyscy zaszczepieni wytwarzają przeciwciała przeciw Covid-19. Okazuje się, że nawet u co dziesiątej osoby preparat może nie zadziałać.

– Może to dotyczyć zwłaszcza starszych, schorowanych osób. Dlatego rodziny, opiekunowie osób starszych, jeśli sami nie zostali zaszczepieni lub nie nabyli odporności, powinni nadal przestrzegać reżimu sanitarnego w kontaktach z podopiecznymi. Z tego względu ważne jest także wyszczepienie jak największej populacji, zwłaszcza osób z otoczenia seniorów oraz pacjentów z obniżoną odpornością, którzy, ze względów medycznych, w tym momencie nie mogą przyjąć szczepionki – twierdzi dr Jolanta Kluz-Zawadzka, konsultant wojewódzki ds. epidemiologii.

Zjawisko braku odporności po szczepieniu przeciwko Covid-19 wnosi od 5 do 10 proc., ale jak podkreślają specjaliści – nie ma szczepionki, która miałaby 100 proc. skuteczności.

REKLAMA

Należy też pamiętać, że w przypadku przyjmowania preparatu przeciwko koronawirusowi, najlepszą odporność zyskuje się po tygodniu lub dwóch od mementu drugiej dawki.

Niezależnie od tego ile jak skuteczna jest szczepionka, to prawie w 100 proc. chroni przed ostrym przebiegiem choroby.

Eksperci zalecają zbadanie poziomu przeciwciał przeciwko białku S, ok. sześć tygodni do zakończenia szczepienia. Dotyczy to osób, które nie zauważyły u siebie reakcji po podaniu preparatu.

Brak odporności mimo przyjęcia szczepionki może dotyczyć osób zaawansowanych wiekowo. Z wiekiem bowiem układ odpornościowy nie zawsze jest w pełni wydolny. Poza tym może to dotyczyć osób biorących leki immunosupresyjne.

– Nikt jeszcze nie wymyślił ani takiego leku, ani szczepionki, które są skuteczne w 100 proc. W każdej populacji jest zawsze pewien odsetek osób, na które dany produkt leczniczy po prostu nie działa. Nazywamy takie osoby non-responders. To właśnie dlatego tak ważne jest osiągnięcie odporności zbiorowej, gdyż wtedy również i takie właśnie osoby, jak też osoby, które ze względów zdrowotnych nie mogą być szczepione, zyskują ochronę – mówiła dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant ds. epidemiologii.

Nie zawsze brak reakcji po szczepieniu musi oznaczać, że organizm nie wytwarza przeciwciał.

REKLAMA