
Dziesiątki namiotów rozbili w publicznym parku imigranci, którzy domagają się w ten sposób legalizacji pobytu i zakwaterowania. Miasteczko namiotowe wyrosło na skwerze Hénon, położonym w 4. dzielnicy Lyonu.
W akcji brali udział głównie nielegalni imigranci z Afryki Subsaharyjskiej i Afganistanu. Twierdzą, że są nieletni i mają od 16 do 17 lat. Jednak metropolia Lyon uznała, że są to osoby pełnoletnie i że w związku z tym nie mogą korzystać ze specjalnych programów pomocy społecznej przeznaczonych dla migrantów bez opieki w wieku poniżej 18 roku życia.
Okupanci parku twierdzą, że nie mają gdzie się zatrzymać i dlatego przejmują park publiczny w Lyonie w posiadanie. Metropolia Lyon niedawno utworzyła około pięćdziesięciu dodatkowych miejsc dla nieletnich bez opieki.
Jednak wnioski imigrantów z parku Hénon zostały odrzucone, więc miasto nie może im przyznać awaryjnego zakwaterowania.
Imigrantów wspierają stowarzyszenia pomocy uchodźcom. To one dostarczyły pałatek, a także dowożą na miejsce jedzenie. Przybysze zostali brutalnie skonfrontowani z Francją „gościnnym miejscem azylu” i Francją realną, czyli krajem biurokracji i procedur.
Au beau milieu du square Hénon, situé dans le 4e arrondissement de Lyon, une vingtaine de migrants ont installé leurs tentes. France 3 indique qu’ils viendraient notamment d’Afrique subsaharienne et… https://t.co/B66r0Eje4I
— angepieri (@angepieri1) May 31, 2021