Talibowie powoli odbijają kraj. 11 osób zginęło w eksplozji autobusu w Afganistanie

Amerykańscy żołnierze w Afganistanie. Zdjęcie: EPA/JALIL REZAYEE Dostawca: PAP/EPA.
Amerykańscy żołnierze w Afganistanie. Zdjęcie: EPA/JALIL REZAYEE Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Co najmniej 11 cywilów, w tym kobiety i dzieci, zginęło od wybuchu miny pod autobusem. Pojazd z pasażerami eksplodował w zachodnim Afganistanie. To kolejny atak talibów na środki transportu w tym kraju.

Atak miał miejsce w sobotę 5 czerwca wieczorem w prowincji Baghdis, która graniczy z Turkmenistanem. Przyspieszone wycofywanie się z kraju Amerykanów rodzi chaos i spowodowało falę nowej przemocy ze strony talibów, którzy już zastraszają ludność.

Gubernator prowincji Baghdis Hessamuddin Shams oskarżył o wysadzenie autobusu talibów. Umieszczony na drodze ładunek wybuchowy zdetonowano, gdy znalazł się tam autokar. Zginęło co najmniej 11 osób, w tym troje dzieci i cztery kobiety. Po wybuchu autobus wpadł do wąwozu.

REKLAMA

To kolejny zamach na środki transportu. W tygodniu zaatakowano co najmniej cztery minibusy pasażerskie w szyickich dzielnicach Kabulu. W tych zamachach zginęło kilkanaście osób. Do dwóch przyznała się dżihadystyczna grupa Państwa Islamskiego. Jej bojownicy są czynni na wschodzie i północy kraju, gdzie ich celem są szyiccy Hazarzy.

Ofensywę nasilają także grupy talibów. Atakują coraz częściej pozycje armii afgańskiej w wielu różnych prowincjach, w tym wokół Kabulu. 5 czerwca ogłosili, że „odbili dzielnicę Deh Yak” w prowincji Ghazni, około 150 km na południe od stolicy.

Wojska afgańskie miały być zdolne do samodzielnych operacji i obrony kraju przed talibami. Być może jednak Biden się pospieszył… Ghazni jest ważnym punktem na osi łączącej Kabul z Kandaharem, stolicą Południa, które jest twierdzą talibów. W 2018 roku powstańcy na krótko przejęli kontrolę nad miastem Ghazni, ale zostali wówczas odepchnięci.

Umowa o wycofaniu Amerykanów z lutego 2020 roku między talibami a Amerykanami nie jest przestrzegana. Joe Biden nakazał jednak całkowite wycofanie sił USA przed symboliczną datą 11 września. Pentagon oświadczył, że wszystkie operacja są na ukończeniu i potrwa to do początku lipca. Specjaliści wojskowi mówią, że wycofanie się z Afganistanu to bardzo ryzykowna i być może przedwczesna decyzja.

Źródło: AFP

REKLAMA