Nagły spadek liczby ofiar koronawirusa. 25 procent w ciągu jednego dnia. Co takiego wydarzyło się w Kalifornii?

Koronawirus/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Koronawirus/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA
W hrabstwie Alameda w północnej Kalifornii zmieniono metodologię raportowania w sprawie Covid-19. Efektem był spadek liczby zgonów o… 25 procent. W ten sposób liczba ofiar śmiertelnych z powodu Covid-19 w hrabstwie nagle spadła z 1634 do 1223 w ciągu jednego dnia.

Okazało się, że urzędnicy zaktualizowali metodologię raportowania przypadków zachorowań i zgonów z powodu Covid-19. Obecnie za zmarłe z powodu choroby wywoływanej przez koronawirusa Sars-Cov-2 uznaje się osoby, które bezpośrednio zmarły na Covid-19 i nie miały chorób współistniejących.

Wcześniej za „ofiarę” Covida uznawano każdą osobę, która zmarła, ale była też zarażona koronawirusem. Neetu Balram, rzecznik Departamentu Zdrowia Publicznego Hrabstwa Alameda zaznaczyła, że 411 osób usuniętych z listy zmarło z przyczyn „ewidentnie niespowodowanych przez Covid”.

REKLAMA

Dr Amesh Adalja, ekspert ds. chorób zakaźnych i starszy naukowiec w Johns Hopkins Center for Health Security przyznał w rozmowie z „The Oaklandside,” że chociaż należy się spodziewać pewnych korekt, 25 proc. „wydaje się być liczbą wysoką”. Adalja nigdy nie spotkał się z tak dużą zmianą liczby zgonów w przypadku innych chorób zakaźnych.

W komunikacie prasowym Balram wyjaśniła, że „definicja śmierci z powodu Covid-19 w hrabstwie Alameda pozostawała w tyle za oficjalną definicją stanową i stąd zmiana metody liczenia.

„Zgodność z definicją stanową będzie wymagać od hrabstwa Alameda zgłaszania jako zgonów Covid-19 tylko tych osób, które zmarły bezpośrednio w wyniku Covid-19 albo Covid-19 był główną przyczyną zgonu lub u których śmierci spowodowanej przez Covid – 19 nie można wykluczyć” – wyjaśniał komunikat.

Kalifornia to jeden z najludniejszych stanów. Zmarło tutaj z powodu Covid-19 ponad 67 tys. osób. Ilu naprawdę z tej przyczyny już się zapewne nie dowiemy. Nie ma jednak wątpliwości, że niektóre „ofiary koronawirusa” umarłyby i tak niezależnie od tego, czy się zaraziły, czy nie.

Źródło: PCH24

REKLAMA