Nie milkną echa po tragedii w Jastarni. Prokuratura w Gdańsku wydała oświadczenie.
Do ogromnego dramatu doszło na koniec długiego weekendu na Półwyspie Helskim. W miejscowości Jastarnia 49-letni kierowca mercedesa typu SUV, wyjeżdżając tyłem z parkingu przy sklepie, potrącił śmiertelnie dwuletnie dziecko.
Sprawca wypadku to mieszkaniec Zabrza. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie zauważył dziecka z tyłu pojazdu. Dwulatka zginęła na miejscu.
39-letni ojciec dziecka był w pobliżu miejsca tragedii. Trwa ustalanie, w jaki sposób dziewczynka znalazła się tuż za samochodem. W pobliżu jest monitoring i służby będą go analizować.
Policja przebadała alkomatem mężczyzn. Poinformowała, że zarówno kierowca mercedesa, jak i ojciec 2-latki byli trzeźwi.
Prokuratura o tragedii w Jastarni
Ciało zmarłej dziewczynki zostało zabezpieczone i przetransportowane do prosektorium decyzją prokuratora. Sekcja zwłok ma zostać wykonana we wtorek, 8 czerwca.
W tej chwili gromadzony jest materiał dowodowy. Nie zostały zatrzymane żadne osoby. Nie ma w tej sprawie, na tę chwilę podstaw do sformułowania zarzutów. Przesłuchano ojca dziewczynki i kierowcę Mercedesa typu SUV. Jutro 8 czerwca odbędzie się sekcja zwłok dziecka – mówi w rozmowie z portalem o2.pl prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.