Jeszcze kilka miesięcy temu społeczne przyzwolenie na lockdown było całkiem spore. W ostatnich tygodniach to się zmieniło. Ledwie nieco ponad co dziesiąty Polak jest zwolennikiem lockdownu – podaje „Rzeczpospolita”.
We wtorkowym wydaniu gazety Marcin Duma, szef IBRiS mówi, że przyzwyczailiśmy się do tego, że pandemia jest, i staramy się jakoś w tej rzeczywistości funkcjonować.
I wyjaśnia, że właśnie dlatego nie akceptujemy już ogólnopolskiego lockdownu: zaledwie 11,5 proc. badanych uważa, że powinien on zostać wprowadzony w razie nadejścia czwartej fali.
„Nie godzimy się na niego nawet kosztem dużej liczby ofiar” – podkreśla szef Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych, który na zlecenie „Rzeczpospolitej” zapytał o pandemię Polaków.
Założył, że bez lockdownu byłoby więcej ofiar, co wcale nie jest takie oczywiste, ale nawet przy tak postawionym pytaniu, coraz więcej Polaków jest przeciw lockdownowi.
Te dane będą musiały dać do myślenia władzy, która często decyzje podejmuje w oparciu o nastroje społeczne i właśnie sondaże.
Pandemia będzie trwać
Jak czytamy w „Rz”, zaledwie 6,1 proc. ankietowanych uważa, że pandemia się skończyła. Kolejne 8,8 proc. jest przekonanych, że wygaśnie do końca roku, a 6,5 proc., że skończy się po wakacjach. Zdecydowanie więcej jest tych, którzy są przekonani, że z koronawirusem będziemy żyć jeszcze długo – 15,6 proc. ankietowanych uważa, że będzie trwała rok, a 14,7 proc. – że dwa lata.
Najwięcej respondentów – aż 27,2 proc. – jest zdania, że pandemia nie skończy się nigdy. Wśród nich jest więcej kobiet niż mężczyzn, respondentów między 40. a 49. rokiem życia oraz mieszkańców wsi. Twierdzi tak także co czwarty wyborca PiS, 36 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej, 29 proc. wyborców Lewicy, 45 proc. wyborców PSL i Kukiz’15 oraz 17 proc. wyborców Konfederacji.
Z badania wynika, że większość ankietowanych, bo blisko 64 proc., jest przekonana, że jesienią nadejdzie czwarta fala. Przy czym 29,6 proc. jest o tym zdecydowanie przekonanych.
Szwajcarzy odbiorą rządowi prawo stosowania lockdownu? Kluczowe referendum już w niedzielę
