Globalna operacja policji, Europol, FBI, służby Australii. Setki ludzi w areszcie dzięki policyjnej prowokacji

Siedziba Europolu w Hadze Fot. Wikipedia
REKLAMA

Setki ludzi zostało aresztowanych na całym świecie w wyniku międzynarodowego dochodzenia w sprawie przestępczości zorganizowanej. Policja dostała się do aplikacji o nazwie „AN0M”, na której wymieniano zaszyfrowane wiadomości i podrzuciła ją przestępcom jako „bezpieczny środek łączności”.

Efektem tej operacji było aresztowanie w Australii ponad 200 osób i dziesiątek innych w Europie, Stanach Zjednoczonych i Nowej Zelandii. W operacji konia trojańskiego brały udział służby 16 krajów. Dotarły do informacji o działalności członków mafii, azjatyckich syndykatów przestępczych, a nawet gangów motocyklowych.

Uzyskane informacje mają dotyczyć handlu narkotykami, prania brudnych pieniędzy, a nawet planów zabójstw. W samej Australii zatrzymano 224 osoby, co według premiera Australii Scotta Morrisona, „zadało silny cios zorganizowanej przestępczości”.

REKLAMA

Rozszyfrowanie informacji przekazywanych telefonicznie polegało na prowokacji. Specjalne telefony z aplikacją „AN0M” miały omijać tradycyjne zabezpieczenia i możliwość namierzenia użytkownika. Można je było kupić tylko na czarnym rynku i wiązało się to z przesłaniem specjalnego kodu przez wcześniejszego użytkownika.

Australijskie media donoszą, że policja przeniknęła do dystrybucji tych urządzeń. Urządzenia krążyły wśród przestępców i cieszyły się renomą bezpiecznych. Krąg ich użytkowników się rozszerzał, ale w rzeczywistości urządzenia te kontrolowała… australijska policja federalna.

Trafiły do kieszeni setek podejrzanych przestępców – mówił australijski szef policji Reece Kershaw – którzy w końcu sami zakuli się w kajdanki ufając AN0M i komunikując się przez urządzenia, które cały czas podsłuchiwaliśmy. Operacja trwała od 2018 roku.

Za udaną operacją stoi infiltracja przez FBI podobnych systemów zaszyfrowanej komunikacji „Phantom Secure” i „Sky Global”. „Zamknięcie tych dwóch szyfrowanych platform komunikacyjnych stworzyło próżnię na rynku” – wyjaśniała z kolei policja Nowej Zelandii. Aby wypełnić tę pustkę, „FBI prowadziło własny system zaszyfrowanych urządzeń, nazwany AN0M” i wprowadziła go do użytku, dzięki Australijczykom.

Jednocześnie wypuszczono plotki o nieskuteczności innego systemu popularnego wśród przestępców o nazwie „Ciphr”. Nie jest jednak jasne, czy AN0M jest w całości dziełem policji, czy też było już istniejącym systemem, który został zinfiltrowany.

Poza zatrzymaniami podejrzanych, w Australii zlikwidowano dzięki prowokacji sześć laboratoriów produkujących narkotyki, przechwycono 104 sztuki broni i zarekwirowano 45 milionów dolarów australijskich (29 milionów euro) w gotówce.

Setki ludzi zostało aresztowanych także poza Australią. Policja nowozelandzka ogłosiła o zatrzymaniu 35 osób, w szczególności za handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy. O efektach prowokacji w Europie ma poinformować na konferencji w Hadze Europol.

Źródło: AP/ AFP

REKLAMA