Segregacja sanitarna. Artur „Norek” Barciś chce miodowego lata tylko dla zaszczepionych

UWAGA! Tekst zdemonetyzowany!
CENZURA

Szanowny Czytelniku! Czytasz artykuł, w którym musieliśmy wyłączyć reklamy. Został on uznany za nienadający się do monetyzacji, zbyt kontrowersyjny, niepoprawny politycznie itd. Rozważ wsparcie Fundacji Najwyższy Czas, która pomaga utrzymywać nasz portal (KLIKNIJ)

– Ktoś, kto świadomie się nie szczepi, musi liczyć się z tym, że do pewnych miejsc nie będzie mógł wejść – stwierdził w wywiadzie dla „Wirtualnej Polski” Artur Barciś, odtwórca Norka w „Miodowych Latach”.

Aktor udzielił wywiadu „Wirtualnej Polsce” w którym formułował przerażające tezy. Powiedział m.in., że „jeśli ludzi nie można przekonać do tego, aby dla naszego wspólnego dobra się zaszczepili, to trzeba zastosować inne środki, które ich przekonają albo zmuszą do szczepień„.

„Norek” popiera segregacja sanitarną i nie potrafi objąć swoim gwiazdorskim rozumem, że to jakaś forma dyskryminacji.

CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!

Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!

– Przepraszam, ale najważniejsze jest nasze zdrowie. Mniej ważne jest to, że ktoś poczuje dyskomfort, że nie wejdzie na koncert. To jest jego czy jej wybór, że się nie zaszczepi, a nie żadna dyskryminacja. Ktoś, kto świadomie dokonuje takiego wyboru, musi się liczyć się z tym, że do pewnych miejsc nie będzie mógł wejść. Te osoby świadomie rezygnują z pewnych możliwości. Najważniejsze jest bowiem nasze zdrowie, a nie czyjeś złe samopoczucie. Musimy bowiem uniknąć katastrofy, jaką byłaby czwarta fala i kolejne zgodny idące w setki – powiedział dziennikarzowi.

Barciś powiedział, że nie miałby nic przeciwko, gdy na jego występ wpuszczeni zostali tylko zaszczepieni ludzie. Jak widać aktor chciałby, żeby to nadchodzące lato było dla Polaków „miodowym”, ale tylko dla tych zaszczepionych.

Źródło: „Wirtualna Polska”