Biden i Putin pogadają sobie w najładniejszej wilii Genewy

Willa La Grange w Genewie Fort. Wikipedia
REKLAMA

Spotkanie Bidena i Putina odbędzie się w okazałej posiadłości w Genewie. To willa La Grange, zbudowana w XVIII wieku, położona w ogromnym parku. Szwajcaria kolejny raz korzysta ze statusu kraju neutralnego.

Willa została zbudowana przez rodzinę Lullin pod koniec XVIII stulecia. Wokół jest ogród w stylu francuskim. W kolejnych dekadach posiadłość wzbogaciła się między innymi o oranżerię. Powstała tam też imponująca biblioteka z bogatą kolekcją 15-tysięcy cennych ksiąg.

W 1917 roku cała posiadłość została zapisana przez właściciela miastu. Ogromny księgozbiór przekształcono w Bibliotekę Genewską. Powstał tam również ogród różany.

REKLAMA

W parku La Grange papież Paweł VI odprawił w 1969 roku Mszę św., w której uczestniczyło około 70 tysięcy osób. To najpiękniejsza rezydencja w Genewie, a na jej wynajęciu zarabia miasto.

Media w Szwajcarii przypominają, że podobne spotkanie odbywało się w Genewie w listopadzie 1985 roku. Spotkali się tu wówczas prezydent USA Ronalda Reagan i przywódca Związku Sowieckiego gensek Michaił Gorbaczow.

Wybór Genewy łączy się z zapleczem logistycznym obydwu krajów. Działa tu wiele agend ONZ, więc i Rosja i USA mają na miejscu swoich dyplomatów i np. szpiegów. Wybór państwa neutralnego to jednak mała wygrana Rosji. Putin nie chciał się spotykać w kraju należącym do NATO. Biden ma tu gorszy start, niż np. Obama, który swój „reset” zaczynał w 2010 roku od rozmów z Miedwiediewem w czeskiej Pradze.

Źródło: PAP

REKLAMA