Internetowi giganci objęci rosyjskim prawem. Na liście Facebook, Google, Twitter, YouTube i wiele innych platform

Kreml fot. pixabay.com
REKLAMA

Wstępna lista zasobów internetowych, których właściciele mogą być zobowiązani do otwierania oddziałów lub przedstawicielstw w Rosji, obejmuje dwadzieścia platform – podała agencja ITAR-TASS.

Rosyjska Duma Państwowa, niższa izba ustawodawcza, uchwaliła w trzecim czytaniu projekt ustawy zobowiązującej duże zagraniczne firmy informatyczne do otwierania oddziałów lub przedstawicielstw w Rosji. Dotyczy to m.in. Facebooka, Google czy Twittera.

Właściciele zasobów informacyjnych, których codzienna publiczność przekracza 500 tys. rosyjskich użytkowników, mają być od 1 stycznia przyszłego roku zobligowanie do założenia swoich oddziałów w Rosji. Chodzi o to, żeby były to przedstawicielstwa lub rosyjskie osoby prawne „które powinny w pełni reprezentować interesy spółek-matek”.

REKLAMA

Nowe przepisy powstały w celu egzekwowanie rosyjskich przepisów dotyczących firm IT. Obejmują one informowanie użytkowników zasobów internetowych o naruszeniach rosyjskiego prawa, zakazy reklamowania zasobów informacyjnych, płatności za nie, gromadzenie i transgraniczną transmisję danych osobowych obywateli Rosji.

Jako środek ekstremalny przewidziana jest opcja częściowego lub całkowitego zablokowania naruszających.

Wstępna lista zasobów internetowych, których właściciele mogą być zobowiązani do otwierania oddziałów lub przedstawicielstw w Rosji, obejmuje dwadzieścia platform. Wśród nich są sieci społecznościowe (Facebook, Instagram, TikTok i Twitter), dostawcy hostingu wideo (YouTube i Twitch.tv), komunikatory i usługi pocztowe (WhatsApp, Telegram, Viber i Gmail), wyszukiwarki (Google i Bing.com ), dostawcy hostingu (Amazon, Digital Ocean, Cloudflare i GoDaddy), handel online (Aliexpress.com, Ikea.com i Iherb.com), a także Wikipedia.org. Lista może zostać zmodyfikowana.

Ustawa została wniesiona do Dumy Państwowej 21 maja i uzyskała poparcie rządu rosyjskiego, Banku Rosji i Federalnej Służby Antymonopolowej.

Źródło: ITAR-TASS, NCzas.com

REKLAMA