Natalia Nowak wpłaciła milion złotych poręczenia za swojego ojca. Prokuratura nie chciała sporządzić protokołu przyjęcia pieniędzy.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że wpłynęło poręczenie za Sławomira Nowaka. Termin na wpłacenie 1 mln złotych mijał w piątek 18 czerwca.
„Pieniądze wpłynęły, ale prokurator nie sporządził jednak protokołu przyjęcia poręczenia majątkowego z uwagi na złożony sprzeciw” – podała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
„Nie zgadzamy się z decyzją prokuratury. Jest ona dla nas niezrozumiała i pozbawiona podstawy prawnej” – przekazał pełnomocnik córki Sławomira Nowaka adwokat Wojciech Glanc, odnosząc się do decyzji prokuratury o nieprzyjęciu 1 mln zł poręczenia.
Natalia Nowak wpłaciła pieniądze do depozytu 16 czerwca.
„Ku naszemu zaskoczeniu prokurator odmówił sporządzenia protokołu przyjęcia środków do depozytu, zasłaniając się w tym względzie wywiedzionym sprzeciwem oraz wywiedzionym zażaleniem” – wskazał mec. Glanc. Adwokat podkreślił, że prokurator miał obowiązek przyjęcia środków tytułem poręczenia i sporządzenia protokołu z tej czynności.
Z kolei adwokatka Sławomira Nowaka, mec. Joanna Broniszewska, wskazała, że postawa prokuratora „jest całkowicie pozbawiona podstawy prawnej”.
„Jakakolwiek próba zatrzymania mojego klienta i ponownego osadzenia w areszcie śledczym będzie nielegalnym pozbawieniem wolności” – dodała.
Natomiast Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, przekazała, że prokurator zaskarżył orzeczenie sądu, które pozwalało na opuszczenie aresztu przez Nowaka po wpłaceniu miliona złotych poręczenia.
Źródło: Polsat News