Niemcy. Zakaz zabijania embrionów kurczaków, bo są wrażliwe na ból. Dzieci można

Pisklę, nienarodzone dziecko Źródło: Pixabay, YouTube, collage
Pisklę, nienarodzone dziecko Źródło: Pixabay, YouTube, collage
REKLAMA
Niemcy wprowadzają zakaz zabijania embrionów piskląt w wieku powyżej sześciu dni od inkubacji, ponieważ „są wrażliwe na ból”, oraz zabijania piskląt ze względu na płeć. Aborcji w Niemczech można z kolei dokonać do 12. tygodnia życia dziecka przed narodzinami – na życzenie. Według badań płód ludzki w tym okresie również odczuwa ból.

Projekt ustawy zabijania niewyklutych piskląt złożyła federalna minister rolnictwa Julia Klöckner. Polityk sprzeciwia się przede wszystkim uśmiercaniu około 45 milionów kurcząt płci męskiej, które są zabijane co roku w hodowlach kur niosek ze względów ekonomicznych: nie znoszą jaj, nieopłacalna jest też ich hodowla na mięso.

Jako argument przeciwko zabijaniu piskląt podano, że w tym okresie są one już „wrażliwe na ból od siódmego dnia”. Dodatkowo fermy będą musiały korzystać z metod pozwalających na określenie płci jeszcze w jaju.

REKLAMA

Od 2022 r. obowiązywać będzie zakaz zabijania piskląt bezpośrednio po wylęgu. Dwa lata później ochrona zostanie rozszerzona także na pisklęta rozwijające się jeszcze w jaju od siódmego dnia po inkubacji

Klöckner powiedziała, że jest dumna, że Niemcy będą pod tym względem pionierami.

Co ciekawe fakt, że pisklęta od 7 dnia odczuwają już ból, w ogóle nie wywołał refleksji u Niemców, że przecież ludzki płód również na pewnym etapie zaczyna czuć ból. W Niemczech aborcji na życzenie można dokonać do 12 tyg. ciąży. Okazuje się więc, że pisklęta mają większe prawo do życia niż nienarodzone ludzkie dzieci.

– Gdy embrion kurczaka cieszy się większą [ochroną życia] niż embrion ludzki, wiesz, że dotarłeś do najlepszej Europy w historii – skomentował sarkastycznie prof. David Engels z Uniwersytetu w Brukseli.

źródło: opoka.news, bundesrat.de

REKLAMA