Odpowiedź na tytułowe pytanie jest prosta – środowisko LGBT wykorzystuje takie „okazje” do swojej propagandy. Z roku na rok czynią postępy, organizują swoje parady, docierają z tęczową propagandą do instytucji. Widok ambasad USA z kolorowymi flagami tej ideologii stał się już powszechny.
Atakują też ostoję normalności jaką był do niedawna katolicki Kościół.
Właśnie w czerwcu, który ogłoszono „miesiącem dumy”, doszło do skandalicznego wydarzenia w jednej z amerykańskich diecezji.
Na katolickich szkołach diecezji Hamilton, pojawiły się tzw. „tęczowe” flagi.
„Wielu parafian czuje się zdradzonymi przez diecezję Hamilton i jej poparcie dla wywieszania tęczowych flag. Czują się porzuceni. W związku z tym nie mogą dalej finansować diecezji” – piszą parafianie, którzy twrają w oporze wobec seksualnych wynaturzeń i utworzyli nawet specjalną stronę internetową.
Wyrażają tam swoją dezaprobatę dla poczynań hierarchów zarządzających diecezją Hamilton. Piszą, że: „wielu parafian czuje się zdradzonymi przez diecezję Hamilton i jej poparcie dla wywieszania flag. Czują się porzuceni”. Wierni przeciwni pro-homoseksualnej polityce diecezji zebrali już 43 tys. dolarów i zamierzają przekazać je do prawowiernych katolickich organizacji charytatywnych.
„Już od kilku lat wiedziałem, że hierarchia diecezji Hamilton znajduje się wręcz na kolanach przed środowiskiem LGBT. Nigdy nie przypuszczałem jednak, że zobaczę flagi tego ruchu na katolickich szkołach” – pisze jeden z nich. I dodaje: „Ja mam dość. Diecezja nie dostanie ode mnie ani jednego pensa, aż się oczyści”.
Inny pisze: „Finansowałem parafię kwotą 100 dolarów tygodniowo. Wraz z kilkoma rodzinami podjęliśmy decyzję, że dłużej nie możemy tego czynić”.
Do skandalicznej sytuacji odniósł się też jeden z księży diecezji Hamilton. Napisał, że „tęczowa” flaga „jest przeciw nauczaniu KK”. Ksiądz sugeruje, że zamiast niej „katolickie szkoły powinny promować wizerunek Najświętszego Serca Pana Jezusa”. Pomysł ten popiera również arcybiskup Toronto, Tomasz Collins.
Źródło: PCH24/ Lifesitenews
