
REKLAMA
Kamil Glik jest jednym z bohaterów meczu biało-czerwonych z reprezentacją Hiszpanii. Przed meczem nie tylko spotkał się z tzw. „hejtem”, ale także otrzymywał groźby.
– Mało kto wierzył w nas przed meczem. Czasami jednak trzeba zrobić dwa kroki w tył, żeby zrobić dwa do przodu. Zagraliśmy tym razem dobrze w defensywie – mówił po meczu Kamil Glik, obrońca reprezentacji Polski.
To jednak nie brak wiary ze strony fanów najbardziej doskwierał piłkarzowi przed meczem. Polski kopacz dostawał również groźby. Opublikował przykład jednej z nich w mediach społecznościowych:
REKLAMA
„Co robisz sukin****? Sr** na twoich zmarłych. Nie możesz grać w piłkę nożną, zabiję wszystkich twoich bliskich” – taką wiadomość po meczu otrzymał Glik, filar polskiej defensywy.
Sportowiec oznaczył w poście profil Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA).
– Czekam na waszą odpowiedź – napisał.

Źródło: Instagram/Kamil Glik
REKLAMA