EURO 2020. Dziś kluczowe mecze dla Szwecji, które mogą zmienić ich nastawienie. Polska straciła szansę na awans z 3. miejsca

Trening reprezentacji Polski pod okiem Paulo Sousy.
Trening reprezentacji Polski pod okiem Paulo Sousy. (Fot. PAP)
REKLAMA
Wielkimi krokami zbliża się mecz Polska – Szwecja na EURO 2020, który zadecyduje o dalszym losie biało-czerwonych. Wiadomo, że podopieczni Paulo Sousy stracili szanse na awans z 3. miejsca z grupy. Poniedziałkowe i wtorkowe mecze mogą być także kluczowe z punktu widzenia Szwedów.

Po sobotnim remisie z Hiszpanią (1:1) Polska jest nadal w grze o awans do fazy pucharowej EURO 2020. Biało-czerwoni wciąż mają jednak nóż na gardle i tylko zwycięstwo ze Szwecją pozwoli im kontynuować występ na mistrzostwach Europy.

Jeszcze w niedzielę możliwy był scenariusz, w którym Polska zremisuje ze Szwecją, a i tak zachowa szansę na awans do 1/8 finału. Żeby tak się stało, w równolegle rozgrywanym spotkaniu Słowacja musiałaby wygrać z Hiszpanią, a wyniki pozostałych grup ułożyć się tak szczęśliwie, że Polska z jedynie 2 punktami na koncie znalazłaby się wśród czterech z sześciu najlepszych drużyn z trzecich miejsc.

REKLAMA

Wiadomo jednak, że tak się nie stanie. Wszystko dlatego, że Szwajcaria wygrała z Turcją (3:1). Oznacza to, że trzeba zdobyć minimum 3 punkty, by znaleźć się wśród szczęśliwych reprezentacji z 3. miejsc z awansem.

Polska trzech punktów po fazie grupowej mieć nie będzie – to pewne. Wiadomo jednak, że jeśli wygra ze Szwecją, zapewni sobie co najmniej drugie miejsce w grupie i awansuje do dalszej fazy EURO.

Szwecja może być pewna awansu jeszcze przed meczem z Polską

Szwecja do meczu z Polską może podchodzić już jako drużyna pewna awansu do 1/8 finału EURO. By tak się stało, musi dojść do pozytywnych z ich punktu widzenia rozstrzygnięć w dwóch innych grupach.

Szwedzi mają już bowiem 4 punkty, a to oznacza, że – nawet w przypadku porażki z Polską – zajmą co najmniej trzecie miejsce w grupie.

3. miejsce w grupie da Szwecji awans do kolejnej fazy w sytuacji, gdy w poniedziałkowych meczach:

  • Belgia pokona Finlandię lub Dania wygra z Rosją ORAZ w meczu Ukraina – Austria nie padnie remis

Powyższe rozstrzygnięcia sprawiłyby, że zarówno w grupie B, jak i C drużyny z 3. miejsc zakończyłyby rywalizację z trzema punktami na koncie, czyli byliby gorsi od Szwecji.

Gdyby Szwedzi jeszcze przed meczem z Polską zapewnili sobie awans do fazy pucharowej, nie oznaczałoby to oczywiście, że przed Lewandowskim i spółką położą się na boisku. Wciąż bowiem toczy się walka o wyższą pozycję w grupie, która w teorii pozwoli trafić na słabszego przeciwnika w 1/8 finału.

Niemniej, informacja o pewnym awansie może podświadomie delikatnie zmienić nastawienie Szwedów. Świadomość, że nie gra się z nożem na gardle odbiera jakiś procent instynktu walki o przetrwanie.

Mecz Polska – Szwecja w środę, 23 czerwca o godzinie 18:00.

AKTUALIZACJA: Wszystkie warunki zostały spełnione. Szwecja jest już pewna awansu do 1/8 finału mistrzostw Europy co najmniej z 3. miejsca w grupie.

REKLAMA