Nadciągają burze o cechach superkomórki! Mieszkańcy tych regionów muszą mieć się na baczności. Kiedy ochłodzenie? [PROGNOZA POGODY]

Gradobicie i burza. Zdjęcie ilustracyjne.
Gradobicie i burza. Zdjęcie ilustracyjne.
REKLAMA
Mieszkańcy całej Polski muszą nadal być przygotowani na upały. W woj. lubuskim obowiązuje alert trzeciego stopnia, czyli termometry pokazują nawet 33 st. C. Dodatkowo na zachodzie kraju trzeba spodziewać się burz z gradem.

Nad Polską nadal unosi się fala gorąca. Temperatury maksymalne w poniedziałkowe popołudniu na zachodzie będą rzędu 27 st. C, natomiast w pozostałej części kraju na wschodzie od ok. 28 w Zamościu, 31 na Suwalszczyźnie, zaś 31-32 st. C w centrum kraju.

Z tego względu IMGW utrzymuje alert o upale dla całej Polski, w woj. lubuskim obowiązuje alert trzeciego stopnia. Tam należy się spodziewać nawet 33 st. C.

REKLAMA

Gdzie będzie burza?

Taka pogoda będzie powodować niebezpieczne burze. Instytut z tego względu wydał alert o burzach dla zachodniej części Polski. W woj. pomorskim, zachodniopomorskim, lubuskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i dolnośląskim należy spodziewać się burz z gradem.

„Burze, które będą się tworzyły będą groźne, będzie im towarzyszył intensywny opad deszczu do 40 mm, a punktowo nawet 50 mm. To ponad miesięczna norma opadu dla zachodnich województw” – przekazuje IMGW.

Tak duże opady deszczu mogą lokalnie doprowadzić także do podtopień. Miejscami może wystąpić bardzo silny i porywisty wiatr – do ok. 90-110 km/h w porywach.

Pogoda w Polsce. Kiedy ochłodzenie?

Upały w Polsce prognozowane są do czwartku. Ochłodzenie zapowiadane jest pod koniec tygodnia – wówczas w ciągu dnia temperatura powietrza nie przekroczy 30 st. C.

Wtorek, w pierwszy dzień kalendarzowego lata nadal upalne i burzowo, tym razem we wschodniej połowie kraju. Burzom w tej części kraju towarzyszyć będą deszcze do 30 mm, porywy wiatru do 70 km/h oraz opady gradu. Najchłodniej na Pomorzu, od 22 stopni C do 24 oraz na zachodzie, około, 27 stopni, najcieplej na Podkarpaciu, do 32 stopni C.

Na zachodzie kraju zdecydowanie chłodniej już w środę, tam na termometrach w najcieplejszym momencie dnia od 17 do 25 stopni C. Gorąco jeszcze we wschodniej połowie kraju, temperatura maksymalna od 29 do 32 stopni Celsjusza.

W całej Polsce przelotnie będzie padał deszcz, a we wschodniej połowie kraju prognozowane są burze z opadami deszczu do 20 mm, gradem oraz porywami wiatru do 70 km/h.

Czwartek ponownie z przelotnym deszczem, a na wschodzie i południowym wschodzie również z burzami. Miejscami zjawiska towarzyszące burzom mogą być silniejsze, możliwy jest ulewny deszcz oraz porywisty wiatr. Temperatura maksymalna powyżej 30 stopni tylko na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, na pozostałym obszarze w najcieplejszym momencie dnia na termometrach od 16 do 18 stopni C nad morzem i na zachodzie, do 29 na północnym zachodzie.

W piątek burze na południowym wschodzie, na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane lub duże i miejscami przelotny deszcz. Najcieplej na wschodzie, od 25 do 27 stopni C, na pozostałym obszarze od 18 do 22 stopni. Słaby wiatr wiał będzie z północnego zachodu.

Weekend znacznie chłodniejszy od minionego, ze zmiennym zachmurzeniem i przelotnymi opadami deszczu. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia od 18 do 25 stopni Celsjusza, nocami też chłodniej, od 9 do 17 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, tylko w niedzielę na Pomorzu dość silny i porywisty, wiał będzie z zachodu i północnego-zachodu.

REKLAMA