Włoski sąd skazał czterech nielegalnych imigrantów z Afryki za zgwałcenie i zamordowanie nastolatki. Zbrodnia wstrząsnęła w 2018 roku Włochami.
Po około dziewięciu godzinach narad sąd wydał werdykt i skazał dwóch oskarżonych na dożywocie, najsurowszą karę we Włoszech, a pozostałym dwóm wymierzył kary pozbawienia wolności 27 i 24,5 roku – podała agencja informacyjna LaPresse.
Ciało Desiree Mariottini, lat 16, zostało znalezione w październiku 2018 roku w opuszczonym budynku używanym przez handlarzy narkotyków, w sąsiedztwie głównego dworca kolejowego w Rzymie. Podczas aresztowania podejrzani nie mieli dokumentów zezwalających imigrantom na legalny pobyt we Włoszech.
Prokuratorzy, którzy ubiegali się o dożywocie dla wszystkich czterech oskarżonych, twierdzili podczas procesu, że Mariottini została odurzona narkotykami, zgwałcona zbiorowo i pozostawiona na śmierć w opuszczonym budynku.
Imigranci zostali również oskarżeni o dostarczanie narkotyków nieletnim. Jeden z oskarżonych pochodzi z Gambii, dwóch z Senegalu, a czwarty z Nigerii.
Przywódca Ligi Matteo Salvini, który był ministrem spraw wewnętrznych w czasie zabójstwa, wykorzystał tę sprawę do forsowania swojego antyimigranckiego programu politycznego. Brutalna zbrodnia zwróciła również uwagę na degradację niektórych obszarów włoskiej stolicy.
Niektórzy we Włoszech domagali się, aby ówczesny populistyczny rząd przyspieszył wydalania imigrantów, którzy przebywali we Włoszech nielegalnie, zgodnie z obietnicą partii Liga Salviniego podczas kampanii wyborczej w 2018 roku.
