Reprezentacja Anglii w piłce nożnej nie ustaje w kompromitowaniu się podczas tegorocznego EURO 2020. „Synowie Albionu” po raz kolejny postanowili klęknąć dla Murzynów przed spotkaniem z Czechami.
Polityczne gesty na stadionach ciągle trwają. Reprezentanci Anglii w piłce nożnej po raz kolejny padli na kolana przed Murzynami. Dla odmiany Czesi stali wyprostowani.
Anglicy znów na kolanach
Przed hitem dnia podczas Mistrzostw Europy 2020 po raz kolejny mieliśmy do czynienia z kuriozalną sytuacją.
Klękanie przed meczami stało się już normą w angielskiej Premier League. Zwyczaj ten przejęła także reprezentacja Anglii.
Przed meczem z Czechami Anglicy kolejny już raz uklęknęli przed Murzynami. Gest ten jest oczywiście wyrazem wsparcia dla rasistowskiego ruchu BLM.
W przeciwieństwie do Anglików, Czesi nie ulegli i stali wyprostowani.
„Będziemy klękać”
Sprawa klękania przed meczami stała się głośna w Wielkiej Brytanii po towarzyskim spotkaniu z Austrią. Angielscy piłkarze padli na kolana, o spotkało się z niezadowoleniem części kibiców, którzy zaczęli gwizdać.
Do sprawy odniósł się trener reprezentacji Gareth Southgate.
– Nie możemy udawać, że to nie miało miejsca, muszę porozmawiać z zespołem na ten temat – powiedział Southgate. – Niektórzy kibice chyba sądzą, że to polityczny manifest. To nieprawda, chodzi o wspieranie się nawzajem. Mamy czarnoskórych zawodników w drużynie stąd takie zachowanie.
– Będziemy klękać również podczas finałów mistrzostw Europy, to będzie nasz znak wzajemnego szacunku. Nie chcemy więcej o tym mówić, skupmy się na piłce – dodał trener reprezentacji.
