Krzysztof Szczawiński opublikował aktualne dane dotyczące zakażeń koronawirusem w Polsce. Analityk podkreśla, że w każdym województwie mamy poniżej jednego przypadku na 100 tys. osób dziennie, co w porównaniu ze szczytem pandemii oznacza o 150 razy mniej wyników dodatnich. „Tej epidemii już nie ma. Nakazy i zakazy służą teraz już wyłącznie terroryzowaniu i utrzymywaniu władzy nad prywatnym życiem ludzi” – podkreśla.
„Jak widać spadliśmy tak blisko zera, że na pierwszym już nic nie widać i potrzebny jest ten drugi, logarytmiczny, żeby widzieć że cały czas utrzymują się te spadki rzędu 40 proc. tygodniowo…” – pisze Szczawiński.
„W każdym województwie jesteśmy poniżej jednego stwierdzonego przypadku dziennie na 100 tys. mieszkańców – czyli w połowie województw jest to już tylko po parę przypadków, a w każdym poniżej 30-stu – w sumie 150 razy mniej niż u szczytu na początku kwietnia… I to pomimo dziennej liczby testów utrzymującej się w okolicach 50 tys., z których obecnie tylko 1 na 300 daje wynik dodatni!” – wylicza.
„Nazwijmy to po imieniu: tej epidemii już nie ma – w Polsce już wygasła – ale najważniejsze, to że tempo spadków się utrzymało, zupełnie niezależnie od 'luzowania’ tych wszystkich bezsensownych zakazów i nakazów (urzędnicy nigdy nie rozumieją, że w czasie gdy ludzie nie robią tego co zabronione, to robią co innego i tam się zarażali – głównie w domach), co świadczy o utrzymującej się odporności pomimo tych wszystkich pojawiających się nowych 'wariantów’…” – zauważa.
„To oznacza, że nawet jak gdzieś powstanie jakieś pojedyncze zakażenie, czy nawet ognisko zakażeń, to ono już się nie niesie, bo natrafia głównie na osoby już odporne… Tak właśnie działa naturalna odporność zbiorowa – dokładnie wedle tego co tu pisałem od miesięcy…” – przypomina analityk.
„Więc skoro zakażenia nie roznoszą się już epidemicznie, to ewentualne pojedyncze przypadki są już prywatną sprawą indywidualnych ludzi – rządowi już nic do tego! Dlatego wszelkie utrzymywane zakazy i nakazy nie tylko nie mają żadnego efektu, ale nie mają też już żadnego uzasadnienia, i służą teraz już wyłącznie terroryzowaniu i utrzymywaniu władzy nad prywatnym życiem ludzi – Nie Wolno na to pozwalać!” – zaznacza.
Redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u Tomasz Sommer zapowiedział, że w najnowszym wydaniu tygodnika będzie można przeczytać wywiad z Krzysztofem Szczawińskim.
„Jak przekonuje nasz rozmówca, wszystko wskazuje na to, że zaraza po prostu już się skończyła. Ale nasi tchórze u władzy boją się powiedzieć „stop” ciągle niszczącym gospodarkę restrykcjom i ograniczeniom. Choć coraz wyraźniej widać, że nigdy nic dobrego one nie przyniosły, to kurczowo się ich trzymają, bo wydaje im się, że zamordyzmem władzy zawsze da się usprawiedliwić wszystkie jej błędy i grzechy. Tak jak w sprawie Jedwabnego, w przypadku pandemii główne, co wyłania się z działań władzy, to kłamstwo, obłuda i strach” – wskazał Sommer.
Źródła: Facebook, NCzas.com
