Co się dzieje z Kaczyńskim? Kolejna dziwna wpadka. Polityk PiS go tłumaczy

Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
REKLAMA
Jarosław Kaczyński zalicza ostatnio bardzo dużo wpadek. Teraz przydarzyła mu się kolejna. Sam na konwencji Partii Republikańskiej przyznał, że pomyliły mu się terminy wydarzenia.

Coraz dziwniejsze wpadki zalicza wicepremier Jarosław Kaczyński. Jeszcze przed przegranymi przez PiS wyborami w Rzeszowie prezes PiS pojawił się w stolicy Podkarpacia – z jego słów wynikało jednak, że sądzi, iż jest w Szczecinie.

Pisaliśmy o tym:

REKLAMA

Z Kaczyńskim wszystko w porządku? Był w Rzeszowie, a powtarzał, że to Szczecin

Kolejna wpadka miała przydarzyć mu się podczas konwencji Partii Republikańskiej. Różne media donosiły o tym, że prezes PiS miał pojawić się na imprezie… w dwóch różnych butach.

O tym również pisaliśmy:

Kaczyński chodził w dwóch różnych butach? Wcześniej był w Rzeszowie, a twierdził, że to Szczecin

Teraz okazuje się, że Kaczyński był bliski kolejnej dziwnej wpadki. Sam przyznał na konwencji partii Adama Bielana, że pomyliły mu się terminy wydarzenia.

Waldemar Buda był gościem w programie „Tłit” „Wirtualnej Polski”. Prowadzący zapytał go o dziwne zachowanie „naczelnika”. Pisowski polityk bronił swojego przełożonego.

– To, że ktoś może pomyśleć o innym terminie wizyty, czy jakiegoś spotkania tu czy tam, niech pierwszy rzuci kamieniem, komu się nie zdarzyło. Proszę pamiętać, że pan prezes większość spraw, którymi się zajmuje, po prostu zapamiętuje, nie zapisując. Ja, jakbym miał zapamiętać ćwierć swojego kalendarza, nie dałbym w życiu rady, a myślę, że pan prezes byłby w stanie – twierdzi pisowiec.

Źródło: wp.pl, NCzas

REKLAMA