W środę rząd niespodziewanie zafundował na same wakacje swoiste domowe więzienie. Przymusowa kwarantanna została nałożona na niezaszczepionych, wracających z państw spoza Strefy Schengen. Według prawników takie rozporządzenie nie jest jednak zgodne z Konstytucją RP i owemu nakazowi poddawać się nie trzeba.
W środę dowiedzieliśmy się, że Ministerstwo Zdrowia nałożyło na wracających z poza strefy Schengen obowiązek 10-dniowej kwarantanny, która może zostać skrócona do tygodnia po zrobieniu testu i otrzymaniu negatywnego wyniku. Zamordystyczny przepis dotyczy oczywiście śmiałków, którzy postanowili nie przyjmować szczepionki przeciwko COVID-19.
Pretekstem jest nowy wariant Delta koronawirusa. Owiany tajemnicą, ale szumnie nazywany przez polityków i media „wyjątkowo agresywnym czy tam zjadliwym”. Ta mutacja dominuje w Wielkiej Brytanii, a Wielka Brytania to zdaje się nie wszystkie kraje spoza UE na świecie. Mimo to, kwarantanna objęła wszystkie państwa, które nie znajdują się w Schengen.
Wszystko wygląda jak przymuszanie ludzi do przyjęcia szprycy. Jest to forma segregacji sanitarnej, która szczególnie boli w okresie wakacji. Jak się okazuje, wymysł szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego jest niezgodny z Konstytucją RP. Tak przynajmniej twierdzą prawnicy z kancelarii LEGA ARTIS.
„Podstawą do naszego stwierdzenia nielegalności kwarantanny dla powracających jest art. 2 ust 20 i 21 ustawy z dnia 05 grudnia 2008 roku o zapobieganiu […] z późniejszymi zmianami” – czytamy.
„Zgodnie z powyżej powołanym przepisem kwarantanna może być jedynie nałożona na osobę, która posiada stwierdzaną chorobę zakaźną lub posiadała bezpośredni kontakt ze źródłem zakażania” – tłumaczą prawnicy.
„Bezprawna jest w tym zakresie również zastosowana segregacja sanitarna jak, wyłącza spod tego bezprawia jak to rząd nazywa 'obowiązku’ osoby, które posiadają test lub są zaszczepione” – czytamy dalej. Prawnicy podsumowują, że takie działanie rządu jest niezgodnie z Konstytucją RP, w wedle jej zapisów wszyscy są równie wobec prawa.
„Zasadnym w tym miejscu będzie przypomnienie informacji Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych z dnia 21.12.2020 r. w sprawie komunikatu Europejskiej Agencji Leków dot. rekomendacji wydania warunkowego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu dla szczepionki Comirnaty wyprodukowanej przez firmę Pfizer BioNTech, w której to jest jednoznacznie stwierdzone, iż: Wpływ szczepień Comirnaty na rozprzestrzenianie się wirusa w społeczeństwie nie jest jeszcze poznany. Na tym etapie badań nie wiadomo jeszcze, ile zaszczepionych osób może nadal być w stanie przenosić i rozprzestrzeniać wirusa. Obecnie nie ustalono, jak długo trwa ochrona zapewniona przez Comirnaty. Osoby zaszczepione w badaniu klinicznym będą obserwowane przez 2 lata, aby zebrać więcej informacji na temat czasu trwania ochrony” – przypominają prawnicy i zaznaczają, że „bezprawne jest również żądanie od powracających z zagranicy wyniku testu PCR, jaki może zwolnić z bezprawnie nakładanej na takie osoby kwarantanny”.
Kancelaria podpiera się tutaj również licznymi wyrokami WSA. „W tym miejscu powołamy się na jeden z nich, w którym to Sąd stwierdza, iż kwarantanna dla powracających jaką (NIE)rząd wprowadził, jest bezprawna. (patrz: Wyrok WSA w Warszawie z 2021-01-13 VII SA/Wa 1624/20)” – czytamy dalej.
Jak więc postąpić jeśli nałożona zostanie na nas taka kwarantanna?
„Odpowiedź jest prosta zupełnie normalnie podać swoje dane służbie granicznej na lotniku udać się do domu i żyć jak wolny człowiek, korzystając ze swoich konstytucyjnych praw wolności” – radzą prawnicy.
