Kampania szczepionkowa na piątym biegu. Szpryca zaraz po Mszy Świętej

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Od tygodni politycy, rządowi eksperci czy niektórzy celebryci z namiętnością namawiają do przyjmowania preparatów przeciwko COVID-19. Teraz do tej grupy dołącza parafia p.w. św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli, która zaoferowała szczepienia po Mszy Świętej.

Trwa namawianie Polaków do podjęcia decyzji o „dobrowolnym” zaszczepieniu się przeciwko COVID-19. Jak się okazuje, już nawet na Mszy Świętej można usłyszeć o powinności przyjęcia preparatu.

„W najbliższą niedzielę 27 czerwca będzie możliwość skorzystania ze szczepienia po mszy o godzinie 14.00 w szkole katolickiej” – informuje parafia p.w. św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli.

REKLAMA

Jak się dowiadujemy dalej „szczepienie realizuje Miejski Punkt Szczepień poprzez Stowarzyszenie Medyk”. Do wyboru są dwa preparaty – dwudawkowy Pfizer oraz dla osób młodszych jednodawkowy Johnson&Johnson. Szczepienie drugą dawką parafia również ma w ofercie, zaplanowano je na 18 lipca o godz. 15.00, czyli dokładnie 3 tyg. po podaniu pierwszej dawki. W szkole katolickiej ma czekać zespół medyków.

„Przypominamy także, że Urząd Miejski w Nowej Soli ma możliwość zapewnienia osobom w wieku 70+ możliwości szczepienia w miejscu zamieszkania oraz zorganizowania transportu do punktów szczepień dla osób:

· posiadających aktualne orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym.
· mających obiektywne i niemożliwe do przezwyciężenia we własnym zakresie trudności w samodzielnym dotarciu do najbliższego miejsca zamieszkania punktu szczepień” – czytamy.

Propozycje szczepień płyną więc zewsząd. Politycy i celebryci przyjmują preparaty w blasku fleszy, rządowi eksperci namawiają, powstaje specjalna loteria dla zaszczepionych, trwa segregacja sanitarna, będąca swoistą karą dla niezaszczepionych, na wszelkie sposoby jesteśmy więc przekonywani, że należy przyjąć szprycę. Gdyby to nas nie przekonało, to jeszcze po Mszy można…

Kampania rozpędziła się na dobre i zasuwa na piątym biegu, żeby „wyszczepić” społeczeństwo.

 

REKLAMA