Szwecja jeszcze bardziej łagodzi restrykcje. Koniec z maskami nawet w komunikacji miejskiej

Flaga Szwecji.
Flaga Szwecji - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Rząd Szwecji złagodzi od czwartku restrykcje w związku ze spadkiem zakażeń koronawirusem. Przestanie obowiązywać m.in. zalecenie noszenia maseczek w środkach transportu publicznego.

„Od początku maja stale spada liczba zakażeń oraz liczba osób wymagających hospitalizacji, co pozwala na podjęcie kolejnego kroku otwarcia społeczeństwa” – oznajmiła na zwołanej w poniedziałek konferencji minister ds. socjalnych Lena Hallengren.

Zwiększone zostaną limity zgromadzeń do 50 w pomieszczeniach oraz do 300 w przypadku zarezerwowanych miejsc siedzących. Na zewnątrz liczby te wyniosą – odpowiednio – 600 oraz 3 tys. Demonstracje będą mogły liczyć maksymalnie 1,8 tys. osób.

REKLAMA

Obostrzenia w Szwecji. Koniec masek nawet w transporcie publicznym

Ponadto przestanie obowiązywać wymóg noszenia maseczek w transporcie publicznym w godzinach szczytu (w pozostałych zamkniętych miejscach przestrzeni publicznej nie trzeba było ich mieć).

Restauracje będą mogły być otwarte bez ograniczeń. Ta decyzja cieszy szczególnie kibiców piłkarskich, którzy oficjalnie nie mieli możliwości oglądania w pubach do końca meczów EURO 2020 rozpoczynających się o 21.00, gdyż knajpy mogły być otwarte jedynie do 22:30.

Szwecja od początku ogłoszenia pandemii koronawirusa przyjęła zdecydowanie łagodniejszą taktykę stosowania obostrzeń. Nie wprowadziła lockdownu, zastosowała jedynie kilka restrykcji, a w innych aspektach życia społecznego polegała na dobrowolnych wyborach obywateli. Najmłodsze dzieci ani jednego dnia nie uczyły się zdalnie, a dla najstarszych roczników jedynie na krótko zamknięto szkoły podczas tzw. pierwszej fali.

Szwecja ogłosiła także, że jeśli tempo zakażeń wirusem SARS-CoV-2 nadal będzie spadać, to w najbliższych tygodniach zdejmie wszystkie ograniczenia dotyczące zgromadzeń publicznych i prywatnych.

REKLAMA