
Była gwiazda z branży filmów porno, Lana Rhoades, twierdzi, że świat jest symulacją. Aktorka uważa nawet, że ma dowody, którymi może poprzeć swoją tezę.
Rhoades, która z pornografii przerzuciła się na Instagrama i TikToka, w mediach społecznościowych podzieliła się swoją tezę dot. istoty wszechświata. Otóż twierdzi ona, że wszystko wokół jest symulacją, a dowodem na to ma być… astrologia.
– Jeśli astrologia jest prawdziwa, to myślę, że jest to dowód na to, że żyjemy w symulacji. Osobiście uważam, że astrologia i zodiaki są niezwykle dokładne – twierdzę tak wyłącznie na podstawie własnych doświadczeń – uważa pornogwiazdka.
Według niej osoby, które dzielą jeden znak zodiaku, dzielą również wspólne cechy charakteru. Rhoades twierdzi, że jest tak, ponieważ „projektant symulacji się rozleniwił i nie chciał projektować indywidualnej osobowości dla każdej osoby”.
– Wymyślił więc kodowanie lub specjalny system – jeśli urodzisz się w danym miesiącu, otrzymasz określoną osobowość – dodaje.
Co ciekawe, nie jest to oryginalna teoria Rhoades, ale teza, którą stawia obecnie wielu filozofów i naukowców. Co prawda żaden z nich nie próbuje popierać jej astrologią…