Narodowiec skazany na rok więzienia za „mowę nienawiści”. Winnicki i Sommer komentują

Robert Winnicki, Tomasz Sommer Źródło: PAP, collage
Robert Winnicki, Tomasz Sommer Źródło: PAP, collage
REKLAMA
– Sąd skazał działacza ONR na rok bezwzględnego więzienia za skandowanie (!) „a na drzewach zamiast liści wisieć będą syjoniści” – poinformował na Twitterze Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego i poseł Konfederacji.

– Czekam aż Wałęsa dostanie rok odsiadki za grożenie prof. Cenckiewiczowi, że „będzie wisiał” – dodał poseł. – Inaczej to cyrk a nie sąd i g..no a nie sprawiedliwość – podsumował.

REKLAMA

Są jednak w Polsce tacy, którzy cieszą się, że można w Polsce iść do więzienia za „mowę nienawiści”. Dziennikarz Michał Szułdrzyński skomentował wpis Winnickiego pisząc „brawo sąd”.

– Gdzie mogę zobaczyć gromy pana redaktora na sądy umarzające sprawy wyzwisk, gróźb, profanacji i łamania przepisów podczas manifestacji firmowanych przez panią Lempart w ubiegłym roku? – zapytał Robert Winnicki w odpowiedzi.

Z wolnościowego punktu widzenia karanie za „mowę nienawiści” jest zupełną bzdurą. Sprawę skomentował również Tomasz Sommer – dziennikarz, publicysta i redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!”.

– Rok bezwzględnej odsiadki za „mowę nienawiści” to najlepszy dowód na zainfekowanie sądów mentalną komuną. Albo ją się stamtąd usunie, albo komuna zatryumfuje nie tylko w sądach – napisał.

REKLAMA