Szwecja w szoku. Egzekucja policjanta w imigranckiej dzielnicy Goeteborga

Policja na miejscu strzelaniny w Goeteborgu, gdzie śmiertelnie postrzelono policjanta. Zdjęcie: Twitter/sclate
Policja na miejscu strzelaniny w Goeteborgu, gdzie śmiertelnie postrzelono policjanta. Zdjęcie: Twitter/sclate
REKLAMA

Trzydziestoletni funkcjonariusz policji został śmiertelnie postrzelony podczas patrolu we „wrażliwym rejonie” Göteborga w Szwecji. Zabójstwo miało wszelkie cechy egzekucji.

Do strzelaniny doszło w środe. ok 22.30 w niebezpiecznym, zamieszkałym głównie przez imigrantów rejonie Biskopsgården w Goeteborgu. Mimo operacji policjant zmarł od ran w szpitalu w czwartek. Na razie nie ma podejrzanych, a w okolicy trwa operacja policyjna.

Telewizja SVT donosi, że oficer był ze swoim kolegą i rozmawiał z kilkoma osobami, kiedy został postrzelony. Podczas gdy „Dagens Nyheter” informuje, że nie jest jasne, czy polijant był celem, osoba zaznajomiona z śledztwem powiedziała „Expressen”, że policja uważa zabójstwo za „egzekucję”.

REKLAMA

– Mogę powiedzieć, że wycelowali prosto w tego policjanta. To było jak egzekucja – powiedziało anonimowe źródło, dodając, że nie wyglądało na to, że strzelanina była „błędem lub tym podobnym”. – Nie wiemy, czy szukali tego konkretnego policjanta, czy tylko celowali w niego, bo w ogóle polowali na policjanta. Ale wszystko wskazuje na to, że strzelili prosto do policjanta, i że to on był celem – podało źródło. Źródło z klanowego gangu przestępczego powiedziało Expressenowi, że „policji będzie trudno znaleźć sprawcę”.

– Jeśli zabijesz policjanta, nie działasz sam. Ludzie wiedzą też, że osoba, która donosi, wpada w kłopoty. Nikt nie odważy się skontaktować z policją i poinformować, kto stoi za morderstwem – powiedziało źródło z klanu.

Członek gangu powiedział również, że przestępcy w Biskopsgården byli „zirytowani” zwiększoną obecnością policji w ostatnich tygodniach. – Gdy tylko widzą w jednym miejscu więcej niż dwie osoby należące do różnych gangów lub klanu, policja podchodzi i staje obok nich w widoczny sposób – powiedzieli. – Pewnego dnia było dwóch mężczyzn ze słynnego klanu — stali na ulicy w pobliżu placu i byli uzbrojeni. W pobliżu stał policjant. Gdy tylko go zobaczyli, odeszli. To nowy sposób policji na pokazanie członkom gangów i członkom klanów, że istnieją. Bardzo ich to zdenerwowało – dodaje źródło klanu

Dziennik „Dagens Nyheter” przypomina, że Biskopsgården jest jednym z wrażliwych obszarów miasta – strefą no-go, które są ubogimi dzielnicami o wysokiej przestępczości, czasami znanymi z gwałtownych starć między gangami imigrantów i strzelanin. W ubiegłym roku Biskopsgården był jednym z szczególnie niebezpiecznych obszarów Göteborga, które otrzymały fundusze na poprawę warunków w dzielnicy, w tym na nowe projekty infrastrukturalne i bezpieczeństwo.

Na konferencji prasowej premier Stefan Löfven nazwał strzelaninę „atakiem na nasze rządy prawa, a także na całe nasze demokratyczne otwarte społeczeństwo”.

Szwecja jest teraz krajem o największej liczbie śmiertelnej przemocy z użyciem broni w Europie.

REKLAMA