Europejska obronność jest fikcją. Bez NATO Europa jest bezbronna

AWACS nad Warszawą. Źródło: Twitter/Mike Polak @le_polak
AWACS nad Warszawą. Źródło: Twitter/Mike Polak @le_polak
REKLAMA

Pisaliśmy niedawno o amerykańskim raporcie, który poddał w wątpliwość zdolności sojusznicze armii francuskiej w przypadku konwencjonalnego konfliktu z Rosją na wschodniej flance. Na pomoc Francji można by liczyć niemal w takim samym zakresie jak… w 1939 roku.

Jednak prezydent Emmanuel Macron jest wielkim zwolennikiem budowy europejskich sił obronnych i to raczej w kontekście pewnej rywalizacji z NATO. Kuratela amerykańska nigdy nie była wygodna dla Paryża, który nawet udział w NATO na lata zawiesił.

Za rządów prezydenta Donalda Trumpa, Macron naciskał na budowę europejskiej obronności i wygłosił nawet bardzo kontrowersyjną tezę o „mózgowej śmierci NATO”. Jak ta budowa euro-obrony wygląda w praktyce opisują teraz francuskie media.

REKLAMA

Po Brexicie miała się zasadzać na współpracy tandemu Paryż-Berlin, ale i tu nic nie wychodzi. Ujawniają się bowiem nowe tarcia między Paryżem a Berlinem w sprawie wspólnych projektów zbrojeniowych.

Media przypominają m.in. niedawne nieporozumienia między krajami dotyczące podziału ról przy pracach nad nowym systemem walki powietrznej SCAF. Niemiecki Bundestag zatwierdził zakup pięciu amerykańskich wielozadaniowych morskich samolotów bazowania lądowego Poseidon. Szybkie sfinalizowanie transakcji potwierdziła pod koniec czerwca podczas wizyty w Waszyngtonie niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer.

Dla Francuzów to niemal „zdrada”. Francuska minister sił zbrojnych Florence Parly, przypomniała, ze istnieje wspólny program MAWS (Maritime Airborne Warfare System), który przewiduje budowę takiego samolotu w Europie.

Według Parly kontrakt z Boeingiem w formie i treści sprzeczny jest z podpisaną w 2017 r. umową o francusko-niemieckiej współpracy przemysłowej, w którą – jak to ujęła francuska minister – „w sposób bardzo jasny zaangażowała się kanclerz (Niemiec Angela Merkel)”. „La Tribune” napisała, że „Niemcy zrobiły Francję w konia” i twierdzi, że amerykańsko-niemieckie rozmowy w tej sprawie odbywały się bez wiedzy Paryża.

Podobno w oczekiwaniu na MAWS, Francja proponowała pożyczenie Niemcom odnowionych samolotów patrolowych francuskiego koncernu Dassault, Atlantique 2. Niemcy zdają się jednak podchodzić do tego projektu nieufnie.

BFM TV podaje, że do napięć dochodzi również w sprawie modernizacji śmigłowców bojowych Tiger, a postępy w projekcie czołgu przyszłości MGCS (Main Ground Combat System) „hamowane są z powodu sporów przemysłowych”. Jednak bez NATO, Europa byłaby niemal bezbronna.

Źródło: PAP

REKLAMA