Lider prawicowego antyunijnego Forum dla Demokracji (FvD) Thierry Baudet pozywa YouTube do sądu. Platforma usunęła kilka jego materiałów filmowych, w tym przemówienia… parlamentarne.
Baudet skarżył się mediom, że YouTube cenzuruje jego materiały wideo. Lider FvD jest znany z „koronasceptycyzmu” i wielokrotnie atakował rząd za zbyt restrykcyjną politykę walki z pandemią.
Stacja RTL informuje, że wśród usuniętych filmów były takie, w których Baudet twierdził, że pandemia służy do tłumienia „przeciwników establishmentu” i sugerował, że światowi przywódcy wykorzystują ją „do przejęcia całkowitej kontroli”. To znane obawy na vałym świecie, ale okazuje się, że nie można ich nawet formułować.
Rzecznik Google, w tym YouTube, nie chciał komentować wystąpienie lidera Forum dla Demokracji. „Nie zajmujemy się indywidualnymi przypadkami, ale filmy publikowane w YouTube muszą być zgodne z naszymi wytycznymi. Zapewniam, że są one przejrzyste dla wszystkich” – oświadczył.
Ubiegłoroczne sondaże prognozowały zwycięstwo Forum dla Demokracji w wyborach parlamentarnych, Kantar przewidywał zdobycie przez nie nawet 28 mandatów (na 150) w Tweede kamer, izbie niższej parlamentu.
Po konfliktach i rozłamach, partia zdobyła w marcu jedynie osiem mandatów. Dodatkowo w maju jej parlamentarną frakcję opuściło trzech posłów. Deputowani Wybren van Haga, Hans Smolders i Olaf Ephraim ogłosili teraz, że zakładają nową partię. Będzie się ona nazywała Beland voor Nederland (BVNL, Interes Holandii). Taka metoda rozbijania prawicy, gdy ta urośnie w siłę jest dość typowa. Sam proces będzie jednak ciekawy…
Źródło: PAP
