12-latek z Luizjany wiedział do czego służy broń. Chłopiec zastrzelił włamywacza, który groził jego mamie.
Broń służy do obrony – wiedzą to nawet najmłodsi Amerykanie. A to, że broń w domu jest potrzebna udowodnił 12-latek, który uratował swoją mamę przed włamywaczem.
Do zdarzenia doszło w Luizjanie, w East Feliciana. Do jednego z domów, gdzie mieszkała matka z dzieckiem, próbował wtargnąć uzbrojony w pistolet włamywacz.
Włamywacz zmusił kobietę do wpuszczenia go do jej domu. Wówczas wywiązała się pomiędzy nimi szarpanina.
Do akcji wkroczył 12-letni syn kobiety, który wycelował w stronę włamywacza z broni myśliwskiej i pociągnął za spust. Przestępca, mimo wezwanej na miejsce karetki pogotowia i prowadzonej resuscytacji, zmarł w szpitalu.
„Nie wiem, co można powiedzieć takiemu dziecku. To jest tak przerażający incydent, że w tym tygodniu próbowałem postawić się w takiej sytuacji. Myślałem, co bym powiedział, gdyby moje dzieci w 12 lat zrobiłyby coś takiego” – powiedział szeryf Jeff Travis z East Feliciana.
Matka chłopca zapewniła szeryfa, że jej syn czuje się dobrze, a ona sama podjęła działania, aby zapewnić mu potrzebne wsparcie.
„Ona rozumie, że chłopiec będzie potrzebował leczenia. Ona musi rozmawiać z ludźmi i pomóc mu zrozumieć, że jest bardzo normalną osobą, która znalazła się w nienormalnej sytuacji” – stwierdził szeryf Travis.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokurator okręgowy.
Źródło: WAFB / Radio Zet