Chiński szpieg pojmany. Pracował dla think tanku związanego z partią Merkel

Fot.: Pixabay.com
Fot.: Pixabay.com
REKLAMA

Niemieckie służby zatrzymała Klausa L. To politolog, który pracując dla think tanku związanego z partią Angelą Merkel miał szpiegować na rzecz Pekinu.

Niemiecka prokuratura poinformowała o zatrzymaniu politologa Klausa L. Mężczyzna został oskarżony o współpracę z chińskim wywiadem.

L. miał zostać zwerbowany przez chińskie służby w trakcie pobytu w Szanghaju. Politolog gościł tam w 2010 roku i miał wygłosić cykl wykładów.

REKLAMA

Od werbunku L. miał regularnie przekazywać informacje chińskiemu wywiadowi w zamian za pieniądze i finansowanie wyjazdów do Chin. Współpraca z chińskimi służbami miała trwać aż do listopada 2019 roku.

Mężczyzna miał być cennym nabytkiem dla chińskich służb w związku ze swoimi politycznymi kontaktami. L. bowiem pracował dla think tanku, który związany jest z partią kanclerz Niemiec.

ARD wyjaśniła, że chodzi o monachijską Hanns Seidel Foundation. To think tank związany z CSU, które wraz z CDU są formacją Angeli Merkel.

Klaus L. miał pracować dla Hanns Seidel Foundation od 2001 roku. Sam think tank jeszcze sprawy nie skomentował.

Szokujący jest natomiast fakt, że L. działał niezauważony przez aż 9 lat, mając styczność z politykami rządzącej koalicji.

Źródło: Rzeczpospolita / ARD

REKLAMA