Korwin-Mikke ukarany za TE słowa o pedofilii. Jest komentarz polityka

Janusz Korwin-Mikke na komisji zdrowia.
Janusz Korwin-Mikke na komisji zdrowia. / foto: PAP
REKLAMA

Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke został ukarany naganą przez sejmową komisję etyki za wpis dotyczący pedofilii i wypadków na drogach – poinformowała w środę PAP wiceszefowa komisji Monika Falej z Lewicy. Legendarny wolnościowiec odniósł się do sprawy.

Chodzi o wpis Janusza Korwin-Mikkego w mediach społecznościowych z 6 marca 2021 roku. „Na drogach ginie rocznie 3000 osób, ale dzięki temu mamy sprawny transport. Godzimy się z tym. I słusznie. Pytanie: czy nie lepiej, by 20 czy 50 dzieci więcej padło ofiarą pedofilów – ale reszta traktowała dorosłych ufnie i żyła normalnie, bez wpajanego strachu przed pedofilami?” – napisał wówczas polityk.

REKLAMA

Komisja Etyki Poselskiej w środę ukarała posła Konfederacji naganą w związku z artykułem Zasad Etyki Poselskiej mówiącym, że poseł powinien unikać zachowań, które mogą godzić w dobre imię Sejmu; powinien szanować godność innych osób; (zasada dbałości o dobre imię Sejmu).

W ocenie wiceszefowej komisji, wpis Korwin-Mikkego jest karygodny. – To jest niedopuszczalne, żeby poseł Rzeczypospolitej Polskiej coś takiego mówił, mając też wielu wyznawców i ci wyznawcy mogą sobie wziąć to do serca i stwierdzić, że pedofilia jest w porządku i że to, że ginie 3000 osób też jest w porządku – powiedziała PAP Falej.

– To jest absurdalna sytuacja, niegodna posła – dodała.

„Trzeba chronić dzieci przed pedofilami i słowami posła” – grzmiała na Twitterze Falej.

Do tych słów i decyzji sejmowej komisji etyki odniósł się sam Janusz Korwin-Mikke.

„Policja Myśli czuwa. «Etyka unijna» jest odwrotna od etyki europejskiej: to, co w Europie nazywano «dobrem» teraz jest «złem». Kiedyś uważano, że człowiek powinien być wolny, a «kto nie ryzykuje, ten nie je» – dziś bóstwem jest BEZPIECZEŃSTWO, a idealnym środowiskiem: więzienie!” – skwitował.

Źródła: PAP/Twitter

REKLAMA