Głośna afera niemieckich pedofilów znalazła finał. Twórcy domu gwałtów na dzieciach spędzą za kratami wiele lat.
Rok temu światem wstrząsnęła historia domu gwałtów, który zorganizowali niemieccy pedofile. Zwyrodnialcy w domku letniskowym na zmianę i przez wiele godzin gwałcić dzieci, które wcześniej odurzali.
Domek był zabezpieczony z zewnątrz kamerami monitorującymi. Pedofile oferowali dzieci do gwałtów na forach w darknecie.
Główny sprawca, 28-letni technik IT został uznany winnym ciężkich nadużyć seksualnych wobec dzieci w 29 przypadkach. Sąd w Muensterze skazał go na 14 lat pozbawienia wolności.
Po tym czasie zostaną wobec niego zastosowane przymusowe środki zabezpieczające. Oprócz niego wyroki usłyszały cztery osoby.
36-latek z Hanoweru dostał 10 lat pozbawienia wolności. Udowodniono mu nadużycia w czterech przypadkach.
43-latek z Schorfheide w Brandenburgii dostał 11 lat i 6 miesięcy. Udowodniono mu nadużycia w pięciu przypadkach.
31-latek ze Staufenbergu dostał 12 lat. Jemu z kolei udowodniono sześć przypadków nadużyć.
Również wobec tych mężczyzn sąd nakazał zastosowanie przymusowych środków zabezpieczających.
Ostatnią osobą, która usłyszała wyrok jest 46-letnia matka informatyka, która była przedszkolanką z Muensteru. Jej wyrok to 5 lat więzienia.
Źródło: Deutsche Welle