Jasnowidz Jackowski: w trakcie IV fali nastąpi kompromitacja, która może mieć wydźwięk na cały świat

Koniec koronawirusa? Krzysztof Jackowski ujawnia swoją wizję. Foto: print screen z YouTube/JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official
Jasnowidz Krzysztof Jackowski. / foto: YouTube/JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official
REKLAMA
Jasnowidz Krzysztof Jackowski miał wizje dotyczącą IV fali tzw. pandemii. Jasnowidz z Człuchowa wieszczy potężną kompromitację. Czy jego wiedzenia się spełnią?

W niewielkim Człuchowie, na styku Krajny i Kaszub, mieszka jasnowidz Krzysztof Jackowski, którego wizje cieszą się ogromną popularnością. Tym razem „wieszcz” postanowił wypowiedzieć się na temat IV fali koronawirusa

Ponieważ rządowi eksperci, którzy przepowiadali kilka tygodni temu, że już teraz będziemy w środku pandemicznego piekła, zdają się czerpać informacje z tak samo poważnych źródeł co człuchowski wróż, to nie ma żadnych przeciwwskazań, by słowa Jackowskiego przytaczać z taką samą powagą co np. słowa min. Niedzielskiego.

REKLAMA

Oto co na temat IV fali sądzi najpopularniejszy jasnowidz w Polsce:

– Zapowiadałem czwartą falę już na początku roku – że w lipcu już na ten temat będzie się dużo mówiło, a w sierpniu się zacznie. Dużo na to logicznie wskazuje […] Jaka ona będzie? Nadmieniałem państwu wtedy, że będziemy się autentycznie czegoś bali. Zastanawia mnie to. Czego możemy się bać? Człowiek przywykł do obecnej sytuacji, […] lęk z tym związany powinien być mniejszy […] Będzie na pewno inaczej, niż było dotychczas – mówił wieszcz.

Niektóre tylko rzeczy będą podobne, to będzie bardziej zorganizowane, bardziej ułożone i bardziej konkretne niż to, co było, niż poprzednie trzy fale […] Zaczęło mnie nachodzić jedno słowo w stosunku do czwartej fali. Powiem to słowo – kompromitacja. I nie chodzi tu o Polskę. W trakcie czwartej fali może dojść do jakiejś kompromitacji. Coś nie tak jest, coś nie tak poszło. Pamiętajcie to słowo, że w trakcie czwartej fali nastąpi kompromitacja, która może mieć wydźwięk na cały świat powiedział Krzysztof Jackowski podczas ostatniej transmisji na żywo.

 

 

REKLAMA