Matka zostawiła dziecko i poszła do kochanka. Dwulatek zmarł z głodu

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
REKLAMA

Wyrodna matka zostawiła dwójkę dzieci na 9 dni i poszła do kochanka. Dwulatek zmarł z głodu, a trzylatka przeżyła bo wypiła wodę z wazonu.

Do przerażającego wydarzenia doszło w Kijowie na Ukrainie. 20-letnia Vladislava Podchapko zostawiła swoje malutkie dzieci bez opieki i poszła do kochanka na seks.

Upojna noc się wydłużyła i kobiety nie było w domu aż 9 dni. Gdy wróciła, było już za późno.

REKLAMA

Dwulatek był martwy, a jego 3-letnia siostrzyczka ledwo żywa. Jak się okazało chłopiec zmarł z głodu, a córeczka przeżyła tylko dlatego, że wypiła wodę z wazonu.

Jak opisuje ukraińska gazeta „Fakty” ostatnie dni dzieci były przerażające. Wygłodniałe dzieci zaczęły zjadać tapety ze ścian, okładki gipsowe.

Potwierdzają to ślady zębów dzieci na ścianach. W końcu dzieci zaczęły jeść własne odchody.

W chwili znalezienia dziewczynka była nieprzytomna. Do sieci wyciekły nagrania z wnętrza mieszkania, a media i internauci okrzyknęli je „salą tortur dla dzieci”.

W mieszkaniu panował bałagan i brud. Co bardziej szokujące, według zeznań sądowych matka „torturowała swoje dzieci dla zysku”, starając się sprawić, by wyglądały choro i źle.

Następnie publikowała ich zdjęcia w sieci, prosząc o datki.

Sąd pierwszej instancji skazał kobietę na 8 lat więzienia za umyślne zabójstwo syna i okrucieństwo wobec córki. Kobieta broniła się, że nie zdawała sobie sprawy, że dzieci mogą umrzeć, gdy zostawi je same.

Sąd apelacyjny zaostrzył jednak karę. Kobieta spędzi w więzieniu 12 lat.

Źródło: o2

REKLAMA