Poznański Uniwersytet Medyczny oświadczył na Twitterze, że odcina się od artykułu opublikowanego w Vaccines MDPI, którego współautorem jest pracownik uniwersytetu dr Harald Walach. Poszło o tekst na temat taktyki wyszczepiania i bezpieczeństwa szczepionek.
W publikacji, o której mowa, wskazano na niskie korzyści z masowych szczepień. „Za trzy zgony, którym zapobiega szczepienie musimy zaakceptować dwa zgony spowodowane szczepieniem” – czytamy w abstrakcie publikacji.
Harald Walach, Rainer J. Klement i Wouter Aukema obliczali liczbę wyszczepień potrzebną, by zapobiec jednemu zgonowi (NNTV) – na podstawie dużego izraelskiego badania terenowego.
„Uzyskaliśmy dostęp do bazy danych działań niepożądanych (ADR) Europejskiej Agencji Leków i holenderskiego rejestru krajowego (lareb.nl), aby wyodrębnić liczbę przypadków zgłaszających poważne skutki uboczne oraz liczbę przypadków ze śmiertelnymi skutkami ubocznymi. Wynik: NNTV wynosi od 200 do 700, aby zapobiec jednemu przypadkowi COVID-19 dla szczepionki mRNA sprzedawanej przez Pfizer, podczas gdy NNTV, aby zapobiec jednej śmierci, wynosi od 9000 do 50 000 (95% przedział ufności), z 16 000 jako oszacowanie punktowe. Zgłoszono, że liczba przypadków, w których wystąpiły działania niepożądane, wynosi 700 na 100 000 szczepień. Obecnie obserwujemy 16 poważnych skutków ubocznych na 100 000 szczepień, a liczba śmiertelnych skutków ubocznych wynosi 4,11/100 000 szczepień” – czytamy.
Naukowcy wyciągnęli następujące wnioski: „Ten brak wyraźnych korzyści powinien skłonić rządy do przemyślenia swojej polityki szczepień”.
Po publikacji rozpętała się burza. Z pracy w recenzowanym piśmie zrezygnowało co najmniej 6 wirusologów i wakcynologów, w tym jego założycielka Diane Harper z University of Michigan.
Do sprawy odniósł się też poznański Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego, który pożegnał się z dr. Walachem.
„Pragniemy podkreślić, że twierdzenia zawarte w niedawnym artykule dra Haralada Walacha w Vaccines MDPI nie reprezentują stanowiska Poznan University of Medical Sciences. Uważamy, że artykułowi brakowało naukowej staranności i odpowiedniej metodologii. Związek dra Walacha z PUMS został teraz rozwiązany” – oświadczyła państwowa uczelnia.
„W czasie pandemii PUMS aktywnie promował programy szczepień, oferując wiedzę naukową w mediach, transmitując seminaria i informując o postępach w programie szczepień. Szczepienia uważamy za najważniejsze narzędzie w globalnej walce z pandemią” – czytamy dalej.
„Ponad 85% naszej własnej społeczności akademickiej zostało już zaszczepionych przy wsparciu i zachętach ze strony Uczelni” – pochwaliła się placówka.
Throughout the pandemic PUMS has actively promoted vaccination programs, offering scientific expertise in the media, broadcasting seminars, and reported on progress of the vaccination program. We consider vaccinations as the paramount tool in the global fight against the pandemic
— Poznan University of Medical Sciences (@PUMS_tweets) July 6, 2021
We consider vaccinations as the paramount tool in the global fight against the #pandemic. Over 85% of our own academic community has already been vaccinated with support and encouragement from the University.
— Poznan University of Medical Sciences (@PUMS_tweets) July 6, 2021
Gromy spadły też na naukowców ze strony „świata nauki”. Zarzucano im, że dane, na które się powoływali, zostały źle zinterpretowane – tzn. że każdy zgon, który nastąpił po szczepieniu na Covid, został spowodowany szprycą.
Autorom zarzucano również, że zajmują się nie swoją dziedziną. Dr Walach jest bowiem m.in. psychologiem klinicznym i historykiem nauki.
W rozmowie z portalem cowzdrowiu.pl, dr Rafał Staszewski, rzecznik uczelni, przyznał, że placówka „z zaskoczeniem” przyjęła tekst współautorstwa dra Walacha. W rezultacie nie przedłużono z nim umowy, która wygasła z końcem czerwca.
– Zapewniając wolność akademickiej wypowiedzi, kluczową kwestią jest jednak rzetelność badań i przyjęta metodologia. W naszej ocenie obie przesłanki nie zostały w tym doniesieniu spełnione. Dlatego też z całą mocą podkreślamy, że zaprezentowane w artykule treści nie odzwierciedlają stanowiska naszej uczelni, a sam artykuł nie ma podstaw wiarygodności naukowej – stwierdził.
Czekamy na wycofanie drugiej.
— Basiukiewicz, Paweł Stanisław, lekarz (@SOwieka) July 7, 2021
Źródła: Twitter/cowzdrowiu.pl/kopalniawiedzy.pl/mdpi.com