„Dobrowolne” szprycowanie i Msza Święta. W niedzielę na Podhalu, przy kościołach, pojawią lotne punkty szczepień

Msza Święta - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
Msza Święta - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
REKLAMA
W niedzielę przy kościołach w sześciu miejscowościach powiatów nowotarskiego i tatrzańskiego, w których odsetek zaszczepionych osób należy do najniższych w Polsce, mieszkańcy będą mogli zaszczepić się jednodawkowym preparatem Johnson and Johnson.

Plenerowe punkty staną przed kościołami w Lipnicy Wielkiej, Czarnym Dunajcu, Szaflarach, Białym Dunajcu, Zębie i Bukowiny Tatrzańskiej w ramach akcji „Niedziela Szczepień na Podhalu”.

Na każdy z tych punktów przygotowanych jest 300 dawek jednodawkowego preparatu Johnson and Johnson. Punkty będą czynne w godzinach 7.30 – 15.30. Akcja jest organizowana wspólnie przez wojewodę Małopolskiego i Archidiecezję Krakowską we współpracy z samorządowcami.

REKLAMA

Pomijając już fakt, że po raz kolejny władze kościelne podporządkowują się i ulegają naciskom państwa, rodzi się jedno pytanie: czy Archidiecezja Krakowska ma już przygotowany równie konkretny plan działania w przypadku, gdy po zaszprycowaniu z jej błogosławieństwem u zaszprycowanych pojawią się ewentualne poszczepionkowe powikłania? Co wtedy powie wiernym, których namawiała do zastrzyków wykorzystując do tego Msze Święte?

W rankingu szczepień przeciw COVID-19 prowadzonym na stronie rządowej gov.pl ostatnie pod względem liczby zaszczepionych mieszkańców są gminy z południa Małopolski: Czarny Dunajec (13,6 proc.), Lipnica Wielka (13,7 proc.), Biały Dunajec (15,1 proc.) oraz Szaflary (16,7 proc.)

REKLAMA