Turbulencje na Lewicy. Połączyli się, żeby rozpaść się na frakcje. Jakaś nowa dialektyka?

Włodzimierz Czarzasty mówi, że w PO są debile, którzy na innych zrzucają odpowiedzialność za porażkę swego kandydata. Zdjęcie: PAP/Leszek Szymański
Włodzimierz Czarzasty. Zdjęcie: PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Zarząd powstałej nie tak dawno Nowej Lewicy podjął uchwałę o powołaniu dwóch frakcji – SLD i frakcji Wiosna. Wcześniej owe frakcje były partiami, które ogłosiły swoje… połączenie. Najwyraźniej jakaś wyższa forma materializmu dialektycznego…

Przy okazji lider Nowej Lewicy „tow.” Włodzimierz Czarzasty zawiesił kilku członków partii. Najwyraźniej ta partia ma jednak problemy i różne nurty „postępu” nie chcą zbytnio płynąc tą samą rzeką.

„Zarząd w sposób ostateczny podjął uchwałę o powołaniu dwóch frakcji – Sojuszu Lewicy Demokratycznej i frakcji Wiosna, co kończy dyskusję w sprawie tego, jak będzie wyglądała sprawa dotycząca kongresu zjednoczeniowego 9 października. Dwie frakcje – frakcja Wiosna i frakcja SLD” – oznajmił Czarzasty po posiedzeniu zarządu Nowej Lewicy 17 lipca.

REKLAMA

Poinformował jeszcze, że zarząd Nowej Lewicy utrzymał w mocy jego wcześniejsze decyzje zawieszające członków partii. „Działania te są zgodne z procedurami partii, poddałem swoje decyzje pod weryfikację zarządu. Temat uważam za zakończony” – oświadczył.

Czarzasty zawiesił sześciu posłów: Tomasza Trelę, Karolinę Pawliczak, Wiesława Szczepańskiego, Wiesława Buża, Jacka Czerniaka i Bogusława Wontora. Potwierdza to tezę, że w miarę postępów budowy socjalizmu walka klasowa zaostrza się. Czarzasty musi jeszcze tylko zapuścić wzorem Stalina jakiegoś wąsa…

Tymczasem pod Krakowem „stary aktyw” będzie się spotykał w Dolince Kobylańskiej w gospodarstwie rybnym z samym tow. Kwaśniewskim. Ciekawe, co oni tam uknują?

Źródło: PAP

REKLAMA