Twierdza Izrael. Żydzi nie wpuszczą nawet zaszczepionych

Premier Izraela Naftali Bennett. / foto: PAP
REKLAMA

Izrael przedłuża obostrzenia dla turystów. Nawet świadectwo zaszczepienia nie pozwoli na odwiedzenie tego kraju.

Izrael pozostanie zamknięty na turystów – informuje „The Jerusalem Post”. To o tyle dziwne, że wcześniej Minister Zdrowia prof. Nachman Ash obiecywał, że od 1 sierpnia kraj otworzy się na turystów, którzy zostali zaszczepieni.

Nowa data otwarcia się na turystów pozostaje nieznana. Izrael był dotychczas liderem pod względem szczepień i przekonywał, że to szczepienia zapewnią powrót do normalności.

REKLAMA

Jak widać Żydzi nie wierzą w zbawienne właściwości szczepionek. A jak tłumaczą zmianę decyzji?

Powodem jest oczywiście wariant Delta i problemy z zakażeniami nowym wariantem koronawirusa. Władze zastanawiają się jak rozwiązać kwestie przylotów do kraju.

W grę wchodzić ma m.in. poszerzenie listy krajów objętych zakazem przylotów. Inną opcją jest przymusowa kwarantanna nawet dla zaszczepionych.

Problemy mają też sami Żydzi, którzy nie mogą odwiedzać niektórych krajów. Natomiast powracający muszą iść na kwarantannę.

Premier Naftali Bennett powiedział, że każdy łamiący zasady stwarza zagrożenie dla własnego życia oraz innych obywateli Izraela. A na to zgody nie ma.

Osoby łamiące kwarantannę będą surowo karane i odpowiadały karnie. Ponadto służby mają otrzymać nowy system pozwalający policji na monitorowanie osób na kwarantannie.

Źródło: The Jerusalem Post

REKLAMA